Ursula von der Leyen w orędziu o ataku hybrydowym reżimu Łukaszenki

- Myślę że wielu ludzi czuje dziś, że ich życie zostało zastopowane, podczas gdy świat pędził do przodu, bo prędkość wydarzeń i wielkość wyzwań są czasem trudne do ogarnięcia. Lecz był to również czas do wewnętrznej refleksji. Ludzie przewartościowali swoje życie - rozpoczęła swoje przemówienie Ursula von der Leyen.

Podkreśliła, że mimo toczącej się w Europie debaty na temat wartości, kraje UE postanowiły razem stawić czoła niezwykle trudnym wyzwaniom minionego roku. - W największym globalnym kryzysie zdrowotnym tego wieku wybraliśmy współpracę, by każdy region Europy miał dostęp do szczepionek. W najgłębszym ekonomicznym kryzysie od dziesięcioleci wybraliśmy wspólną ścieżkę (…) i w najgroźniejszym kryzysie klimatycznym w historii również wybraliśmy wzajemną współpracę tworząc Europejski Zielony Ład - powiedziała. - Myślę, że możemy być z tego dumni - dodała.

Jedną z kwestii omówionych przez von der Leyen były sprawy związane z obronnością. - Natura zagrożeń, z którymi mamy do czynienia bardzo szybko się zmienia. To są ataki hybrydowe i cyberataki - powiedziała. - Już nie trzeba mieć rakiet czy armii, żeby spowodować poważne uszkodzenia. Można sparaliżować plany przemysłu, czy działalność szpitali czy szkół przy pomocy laptopa. Można zaburzyć przebieg całych wyborów używając smartfona i odpowiedniego oprogramowania - wskazała.

- Musimy zapewnić stabilność u sąsiadów i w regionach bardziej odległych. Musimy zadbać o bezpieczeństwo granic lądowych i morskich. Jeśli nie działa się na czas, kiedy jest kryzys za granicą, to ten kryzys zapuka do naszych drzwi - stwierdziła szefowa KE.

Von der Leyen poinformowała, że UE nie będzie tolerować działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który próbuje destabilizować sytuację wewnętrzną krajów UE. - Spójrzmy co się dzieje na granicy z Białorusią. Reżim wypycha ludzi ku granicy z Unią Europejską. Tego nie można tolerować. Szybka reakcja Europy pokazuje, że będziemy współpracować z Litwą, Polską i Łotwą - mówiła. - To jest atak hybrydowy, żeby zdestabilizować Europę. Nie będziemy tego tolerować - zapewniła.

- Kiedy stałam tu przed wami 12 miesięcy temu, nie miałam żadnej wiedzy o tym kiedy i czy w ogóle możemy mieć bezpieczną i skuteczną szczepionkę przeciwko COVID-19, ale dzisiaj, wbrew wszystkim krytykom Europa jest światowym liderem. Więcej niż 70 proc. naszej populacji jest w pełni zaszczepiona. Jako jedyni podzieliliśmy się połową zakupionych przez nas szczepionek z resztą świata - mówiła szefowa KE.

- Dostarczyliśmy Europejczykom ponad 700 milionów dawek szczepionki i tyle samo dawek otrzymało od nas ponad 130 innych krajów świata. Jesteśmy jedynym regionem świata, który tego dokonał - podkreśliła. - Słuchaliśmy naukowców, zabezpieczyliśmy Europę i pomogliśmy reszcie świata. Udało nam się to dlatego, że zrobiliśmy to w zgodzie z europejskimi wartościami i jestem przekonana, że to działa - dodała.

Przewodnicząca KE wymieniła trzy najważniejsze aspekty walki z pandemią w najbliższych miesiącach. Jako pierwszy podała konieczność wyrównania szans w dostępności do szczepionek na świecie. - Skala nierówności jest uderzająca. To jeden z największych geopolitycznych problemów naszych czasów. Europa zainwestowała miliard euro, by zwiększyć dostępność szczepionek w technologii mRNA w krajach Afryki - mówiła.

- Dziś mogę również ogłosić, że KE zdecydowała o kolejnej donacji 200 milionów dawek szczepionek do maja przyszłego roku. To inwestycja w solidarność i ochronę zdrowia na świecie - poinformowała.

Jako drugi z priorytetów wymieniła konieczność wzmocnienia programu szczepień w Europie. - Zróbmy wszystko co w naszej mocy, by obecna sytuacja nie przerodziła się w pandemię osób niezaszczepionych - powiedziała.

Ostatnim z wymienionych aspektów było zapewnienie szybszego reagowania na zagrożenia zdrowotne w przyszłości. - W zeszłym roku podkreślałam, że nadszedł czas by stworzyć Europejską Unię Zdrowia, dziś staje się to faktem. Będzie to potężny krok, do tego, znacznie szybciej i lepiej reagować w przyszłości na zagrożenia dla zdrowia Europejczyków w przyszłości - poinformowała.

Von der Leyen przeszła następnie do spraw klimatycznych podkreślając, że Europa wywiązuje się ze swoich deklaracji złożonych w Meksyku i Paryżu. Dudała jednak, że do walki z zagrożeniem klimatycznym konieczne są starania wszystkich światowych potentatów.

- Europa jest gotowa zrobić więcej. Zaproponujemy teraz dodatkowe 4 mld euro do 2027 roku, ale tego samego musimy oczekiwać od USA. To będzie doskonały sygnał do zmian, jeśli Europa i USA wspólnie pokażą reszcie światu drogę do zażegnania kryzysu klimatycznego. Musimy działać już teraz - apelowała. - Każdy kraj ma swoją odpowiedzialność. Główne gospodarki – od USA po Japonię – mają ambicje dotyczące neutralności klimatycznej w 2050 roku lub niedługo później. Teraz muszą one zostać poparte konkretnymi planami - dodała.