Uroczystości żałobne na telebimach w Łodzi
Łodzianie będą mogli obejrzeć transmisję z sobotnich uroczystości żałobnych na specjalnych telebimach albo wziąć udział np. w studenckim wyjeździe do Warszawy.
Dwa ekrany staną w sobotę w Łodzi na ul. Piotrkowskiej. Jeden znajdzie się na wysokości pasażu Rubinsteina, drugi przy pasażu Schillera. Widzowie zwróceni będą twarzami w stronę placu Wolności.
Przed ekranem obok pasażu Rubinsteina ustawionych zostanie 400 krzeseł dla osób starszych i mniej sprawnych. - W sumie spodziewamy się około 5 tys. osób. To sobota, więc nie powinno być problemów z parkowaniem - mówi Wojciech Janczyk, rzecznik prasowy łódzkiego magistratu.
Widzami, także spoza Łodzi, opiekować się będą harcerze z ZHP i ZHR. Będą roznosić wodę i dbać o porządek. Wraz z łodzianami transmisję oglądać będzie prezydent Tomasz Sadzyński i jego zastępcy.
Studenci i wykładowcy akademiccy mogą w tym czasie pojechać do Warszawy z Niezależnym Zrzeszeniem Studentów. Organizatorzy chcą zabrać około 500 osób specjalnym pociągiem. Chętni mogą się zgłaszać w siedzibie NZS przy ul. Piotrkowskiej 46, tel. 42 634 00 58. Szczegóły dotyczące kosztów przejazdu nie są jeszcze znane.
Wspólnego oglądania nie będzie natomiast w Piotrkowie Tryb. Władze miasta wybierają się w tym czasie na uroczystości żałobne do Warszawy.
Nie wiadomo jeszcze, czy uroczystości pogrzebowe wspólnie oglądać będą mieszkańcy Sieradza. Na razie władze miasta zajmują się czwartkowym bezpłatnym
wyjazdem do Warszawy na czuwanie przy trumnie dla 150 mieszkańców.
Telebimów nie będzie też w Kutnie ani w Skierniewicach. - Jesteśmy za małym miastem, poza tym niedaleko od nas do Warszawy. Kto chce, może na własną rękę wybrać się do stolicy - mówi Wiesława Balcerska ze skierniewickiego magistratu.
Zobacz też internetowe wydanie "Polski Dziennika Łódzkiego"