Uroczystości z okazji Święta Lotnictwa

Przed pomnikiem poświęconym lotnikom poległym w czasie drugiej wojny światowej na Polu Mokotowskim w Warszawie przedstawiciele Dowództwa Sił Powietrznych oraz weterani i miłośnicy lotnictwa, a także delegacje instytucji centralnych, organizacji lotniczych, jednostek wojskowych i baz lotniczych złożyli wiązanki w hołdzie poległym. Nad zgromadzonymi przeleciał klucz czterech odrzutowców szkolno-treningowych Iskra, które pozostawiły na niebie biało- czerwoną smugę.

Najlepsi lotnicy zostali wyróżnieni krzyżami zasługi, medalami "Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny" oraz "Za Zasługi dla Obronności Kraju"; kilkunastu nadano honorowy tytuł - Zasłużony Pilot Wojskowy.

Szef MON Radosław Sikorski ocenił, że siły powietrzne są obecnie najbardziej dynamicznie rozwijającym się rodzajem sił zbrojnych. Jego zdaniem, posiadanie nowoczesnego lotnictwa wojskowego "gotowego do obrony Rzeczpospolitej i wypełniania sojuszniczych zobowiązań jest jedną z zasadniczych gwarancji bezpieczeństwa Polski".

Minister przypomniał, że w listopadzie do Polski przylecą z USA pierwsze samoloty F-16. "Dzień, w którym pierwsze polskie F-16 wylądują na polskiej ziemi, by podjąć dla niej służbę w powietrzu, znajdzie się w kronikach polskich skrzydeł obok lotniczego mistrzostwa Żwirki i Wigury, heroizmu pilotów września 1939 r. i bohaterstwa polskich dywizjonów w Wielkiej Brytanii" - ocenił szef MON.

Autorami kolejnych chlubnych dat i faktów w historii biało- czerwonej szachownicy będą już współcześni lotnicy i współczesne lotnictwo niepodległej Polski, w pełni kompatybilne z siłami powietrznymi NATO, dysponujące nowoczesnym sprzętem i uzbrojeniem, w tym właśnie samolotami F-16 - dodał.

Sikorski przypomniał także, że zapadły już decyzje, dzięki którym w latach 2007 - 2009 siły powietrzne zostaną wzmocnione o pięć samolotów C-130 E Herkules.

Minister wskazał także, że Polska zdecydowała o przystąpieniu do NAPMO - organizacji NATO powołanej do kierowania i zarządzania programem wczesnego ostrzegania i naprowadzania, dzięki czemu staniemy się współwłaścicielem 17 samolotów systemu AWACS. Znajdziemy się pod ochronnym parasolem sprawdzonego systemu wczesnego ostrzegania i naprowadzania, który wraz z wprowadzaniem nowoczesnych radarów zrewolucjonizuje narodowy system rozpoznania radiolokacyjnego - ocenił.

Nawiązując do słynnej wypowiedzi premiera Wielkiej Brytanii z okresu drugiej wojny światowej Winstona Churchilla, szef MON zwrócił się do polskich lotników słowami, w których - jak wskazał - "zawiera się powszechny szacunek, nadzieja i wiara": "jesteście tak nieliczni, a tak wiele od was zależy i tak wielu na was liczy".

Obchody święta rozpoczęła przed południem msza w intencji polskich lotników, którą odprawił w katedrze polowej Wojska Polskiego Prymas Polski kard. Józef Glemp. Biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski mówił przed mszą m.in. o znaczeniu przyjaźni. Dzięki przyjaźni piloci z zaufaniem siadają za sterami samolotów przygotowanych przez mechaników- powiedział biskup polowy.

Święto Lotnictwa jest obchodzone w lotnictwie wojskowym i cywilnym w rocznicę zwycięstwa Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury w największej międzywojennej imprezie lotnictwa sportowego - Międzynarodowych Zawodach Samolotów Turystycznych (Challenge International des Avions de Tourisme) w 1932 roku w Berlinie. Zawody obejmowały lot okrężny na trasie kilku tysięcy kilometrów i próby techniczne, w tym krótki start i lot z minimalną prędkością. Żwirko i Wigura lecieli samolotem RWD-6.

Do 1931 r. święto obchodzono 5 listopada, w rocznicę pierwszego lotu bojowego polskiego samolotu wojskowego w 1918. W PRL Dzień Lotnika świętowano 23 sierpnia, w rocznicę pierwszych walk 1. pułku lotnictwa myśliwskiego na przyczółku warecko-magnuszewskim w 1944 roku.