PolskaUroczystości 64. rocznicy śmierci św. Maksymiliana Kolbe

Uroczystości 64. rocznicy śmierci św. Maksymiliana Kolbe

Mszę świętą w 64. rocznicę śmierci świętego Maksymiliana Marii Kolbego odprawił przed Blokiem Śmierci w byłym niemieckim obozie Auschwitz biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Janusz Zimniak.

14.08.2005 | aktual.: 14.08.2005 13:27

Prowincjał franciszkanów ojciec Kazimierz Malinowski porównał w kazaniu świętego Maksymiliana z Janem Pawłem II. Podkreślił, że wielcy i święci ludzie charakteryzują się umiejętnością bezinteresownego kochania. Przypomniał, że święty dokonał tak wielkich rzeczy dlatego, że miał tak ogromną miłość do Boga i człowieka, a także głęboką wiarę.

Ojciec Malinowski powołując się na przykład świętego Maksymiliana stwierdził, że człowiek zawsze może powiedzieć złu - nie! Może zawsze zwyciężyć miłością. Nawet w takich warunkach, jakie były w obozie, może stanąć w obronie swej godności i zachować wolność.

Prowincjał przypomniał jednocześnie, że mija 75. rocznica założenia przez świętego Maksymiliana Kolbego misji w Japonii. Delegat ojca prowincjała uczestniczy z tej okazji w niedzielnych uroczystościach w Nagasaki.

W nabożeństwie uczestniczyły rzesze wiernych, byli więźniowie obozu, przedstawiciele franciszkanów z Niepokalanowa, gdzie święty Maksymilian utworzył klasztor, a także siostry franciszkanki Rycerstwa Niepokalanej.

Bezpośrednio przed mszą świętą delegacje odwiedziły celę śmierci ojca Maksymiliana w podziemiach bloku 11 na terenie Auschwitz, gdzie złożyły kwiaty. Wiązanki złożono także na placu apelowym, gdzie Maksymilian Kolbe wyraził wolę pójścia na śmierć w zamian za innego więźnia.

Uroczystości rocznicowe w byłym KL Auschwitz poprzedził Transitus, nabożeństwo upamiętniające przejście ojca Kolbego z tego świata do nieba, które zostało odprawione u franciszkanów w Centrum świętego Maksymiliana w Harmężach, położonego pięć kilometrów od obozu zagłady. Podczas nabożeństwa odczytany został jedyny list jaki ojciec Maksymilian przesłał z obozu swej matce swej

Po nim z Harmęży na mszę świętą do byłego obozu wyruszyła już po raz trzeci piesza pielgrzymka franciszkanów. Uczestniczyli w niej Rycerze Niepokalanej z różnych stron Polski, czciciele świętego Maksymiliana oraz jego współbracia.

Świętego Maksymiliana Kolbego i Edytę Stein wspominał przed południową modlitwą Anioł Pański w Castel Gandolfo papież Benedykt XVI.

Ojciec Maksymilian Maria Kolbe trafił do Auschwitz 28 maja 1941 roku. Otrzymał numer 16670. W ostatnich dniach lipca 1941 roku, po ucieczce jednego z więźniów, ofiarował swe życie za nieznanego mu Franciszka Gajowniczka, wyznaczonego na śmierć głodową.

Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 roku, dobity zastrzykiem fenolu jako ostatni z więźniów zamkniętych w bunkrze głodowym, w podziemiach bloku 11, tak zwanego Bloku Śmierci.

Ojciec Maksymilian został beatyfikowany przez papieża Pawła VI w 1971 roku, natomiast kanonizacji dokonał Jan Paweł II 10 października 1982 roku. W 1999 roku Ojciec Święty uczynił świętego Maksymiliana patronem honorowych dawców krwi.

Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II -Birkenau, powstał dwa lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. Auschwitz III stanowiła sieć podobozów. Do Auschwitz hitlerowcy deportowali co najmniej 1,3 miliona osób, spośród których zgładzili co najmniej 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów, Polaków, Romów i jeńców sowieckich.

Franciszkańskie Centrum świętego Maksymiliana powstało w latach 90. ubiegłego stulecia na terenie byłego podobozu Aussenkomando Harmense i Komando Fischerei. Tutaj podczas II wojny światowej więźniowie, prawdopodobnie także Maksymilian Maria Kolbe, niewolniczo pracowali przy hodowli drobiu i ryb dla głównego obozu KL Auschwitz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)