UOKiK zbadał ok. 17 tys. produktów, do prawie 800 miał zastrzeżenia

Kontrolą objęto między innymi zabawki. Na ponad 4,2 tys. zbadanych UOKiK zakwestionował 141 produktów. Zabawki miały m.in. ostre krawędzie, zbyt małe elementy czy też nie umieszczono na nich wymaganych przepisami ostrzeżeń.

Urząd zakwestionował także ponad 33 proc. z 543 skontrolowanych środków ochrony indywidualnej, które były sprzedawane w sklepach (np. kaski, gogle narciarskie, okulary czy rękawice).

Natomiast w grupie sprzętu AGD i innych wyrobów elektrycznych na 2 tys. skontrolowanych produktów stwierdzono tylko 27 niezgodności z wymaganiami.

Po stwierdzeniu, że produkt nie spełnia stawianych przed nim wymagań, UOKiK wszczyna postępowanie administracyjne. Jak wynika z komunikatu, Urząd wezwał niektórych przedsiębiorców, którzy wprowadzili na rynek produkt nie spełniających wymagań, do usunięcia nieprawidłowości lub zakazał im dalszego handlu produktem.

Od 1 maja funkcjonuje w Polsce system nadzoru rynku, którego częścią jest obowiązek oznaczania określonych grup produktów (m.in. urządzeń elektronicznych, sprzętu AGD, materiałów budowlanych, zabawek) znakiem CE.

Znak CE informuje konsumenta, że produkt, na którym jest umieszczony, spełnia stawiane mu wymagania, dotyczące m.in. bezpieczeństwa użytkowania, zużycia energii czy emisji hałasu.

W Polsce monitoring rynku w ramach systemu nadzoru pełni UOKiK, współpracując z innymi wyspecjalizowanymi instytucjami (np. inspekcją handlową, inspekcją pracy, służbą celną, Urzędem Regulacji Telekomunikacji i Poczty). (js)