Trwa ładowanie...

Unisław. Gigantyczny pożar składowiska opon. Gasi go kilkadziesiąt zastępów straży

W Raciniewie w gminie Unisław (woj. kujawsko-pomorskie) płonie wielkie składowisko opon. Pożar gasi 60 zastępów straży pożarnej.

Toruń. Gigantyczny pożar składowiska opon. Gasi go 60 zastępów straży Toruń. Gigantyczny pożar składowiska opon. Gasi go 60 zastępów straży Źródło: PAP, fot: Tytus Żmijewski
dl0ntda
dl0ntda

Artykuł aktualizowany.

Pożar na składowisku opon niedaleko Bydgoszczy wybuchł w piątek około godziny 18. Ogień objął ponad 700 metrów kwadratowych składowiska, które łącznie zajmuje ok. 1,5 ha.

Na miejscu jest 60 jednostek straży pożarnej z województwa kujawsko-pomorskiego i pomorskiego. Z ogniem walczy ponad 200 strażaków.

W powietrzu unosi się gryzący dym. Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław poprosił mieszkańców, by pozamykali okna i nie wychodzili z domu.

dl0ntda

Na miejscu są już inspektorzy Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

Pożar w Raciniewie, gm. Unisław. Strażacy wciąż walczą

- Masakra, płomienie widzieliśmy już przy wjeździe do Unisławia. Strasznie gorąco, duszno, mokro. Obok linie wysokiego napięcia. Transformator jeszcze pod napięciem. Strach o każdy krok - relacjonowała portalowi czaschelmna.pl strażaczka Natalia Retkowska z miejsca akcji. - Próbujemy uratować stolarnię, jeden samochód dostawczy udało nam się wydobyć, próbujemy uratować drugi - opowiadała.

Raciniewo (kujawsko-pomorskie), 13.11.2020. Strażacy gaszš pożar składowiska opon w Raciniewie k. Unisławia, 13 bm. Obok znajdujš się dwie stolarnie i stacja benzynowa. Teren jest gęsto zabudowany. Na miejscu jest 45 zastępów straży pożarnej. (aldg) PAP/Tytus Żmijewski PAP
Raciniewo (kujawsko-pomorskie), Strażacy gaszą pożar składowiska opon w Raciniewie k. Unisławia.Źródło: PAP, fot: PAP/Tytus Żmijewski, Tytus ¯mijewski

Niedaleko składowiska są dwie stolarnie i stacja benzynowa. Trwa walka o to, by ogień do nich nie dotarł.

dl0ntda

- Mimo ogromnych sił sprowadzonych do gaszenia tego ognia, ten pożar się rozwija - mówi portalowi pomorska.pl Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław.

Danielewicz opowiada, że wiele lat temu właściciel składowiska otrzymał zgodę na jego prowadzenie. -  Ale przekroczył zakres - zasypał oponami pas drogi publicznej - i wyszedł poza ramy składowiska. Miał to posprzątać, ale nic się nie zmieniło. W związku z tym dwa tygodnie temu naliczyłem mu karę - 2,5 miliona złotych. Wczoraj właściciel składowiska odwołał się od tej kary, a dziś składowisko płonie... - dodał wójt Unisławia.

Według strażaków walka z ogniem może potrwać co najmniej kilkanaście godzin.

Źródło: czaschelmna.pl, pomorska.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dl0ntda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dl0ntda
Więcej tematów