Unijni socjaliści: wynik wyborów w Polsce drogą do proeuropejskiego rządu
Socjaliści z Parlamentu Europejskiego są zdania, że wynik wyborów do Sejmu umożliwia stworzenie stabilnego i proeuropejskiego rządu. Obawiają się natomiast, by nacisk ze strony sejmowych przeciwników Europy nie ograniczał
elastyczności władz w rokowaniach z Unią.
27.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Socjaliści powiedzieli w czwartek, że Polska musi być przyjęta do Unii w 2004 r. Odsuwanie daty poszerzenia grozi zniechęceniem opinii publicznej po obu stronach, a to może oznaczać, że poszerzenie Unii stanie się niemożliwe.
Delegacja Partii Socjalistycznej, której towarzyszyli eksperci do spraw rolnych, powróciła w czwartek do Brukseli z podróży podczas, której zapoznawano się ze stanem polskiego rolnictwa.
Stojący na czele delegacji deputowany niemiecki Willi Gorlach uważa, że Polska robi za mało, by dostosować rolnictwo do warunków unijnych, natomiast w rokowaniach jest zainteresowana przede wszystkim tym, by zachować rolnictwo w obecnym kształcie, a to nie jest możliwe.
Gorlach przyznaje, że bez Polski o żadnym poszerzeniu nie może być mowy, ale - dodaje - nie przeciążajcie łodzi stawiając wygórowane warunki. (jd)