Unia mocniejsza po rozszerzeniu
Rozszerzona UE wzmocniła swoją rolę na scenie międzynarodowej, a podział na starych i nowych członków nie ma obecnie sensu - ocenia przewodniczący Komisji Europejskiej, Jose Manuel Barroso w oświadczeniu opublikowanym w Brukseli.
29.04.2005 | aktual.: 29.04.2005 14:25
"Podział na nowe i stare kraje członkowskie nie ma już sensu. Odczuwam to rozszerzenie jako odnalezienie się członków tej samej rodziny, którzy byli oddzieleni wbrew swojej woli i którzy po latach separacji znów zeszli się, by razem żyć, pracować i nie przeżywać więcej podziałów. To zjednoczenie narodów, ludzi, ale też kultur i wizji świata" - napisał Barroso.
Przewodniczący Komisji wskazuje na rosnącą rolę UE na świecie. "Pozycja Unii składającej się z 25 członków (a za niecałe dwa lata z 27) została wzmocniona na scenie międzynarodowej. To rozszerzenie już wpłynęło na umocnienie stabilności politycznej, gospodarczej, demokracji i poszanowania praw człowieka w Europie" - uważa Barroso.
Przewodniczący Komisji Europejskiej podkreśla, że pierwsza rocznica piątego rozszerzenia UE "przypomina nam o tym, że Unia Europejska nie jest zamkniętym klubem i jak ważna jest jej moc przyciągania".