Umowa Scholza i Zełenskiego. Miedwiediew nie wytrzymał

Dmitrij Miedwiediew skomentował zawarcie umowy o bezpieczeństwie przez Wołodymyra Zełenskiego i Olafa Scholza. Były prezydent Rosji zrobił to w typowy dla siebie sposób. Obraził Niemców i Ukraińców.

Dmitrij Miedwiediew znowu się odgraża
Dmitrij Miedwiediew znowu się odgraża
Źródło zdjęć: © East News | IMAGO/Ekaterina Shtukina
oprac. TWA

Miedwiediew skomentował zawarte w Berlinie porozumienie na swoim koncie w komunikatorze Telegram. "Nowy sojusz nazistów z banderowcami. Hasło: Chwała Ukrainie! Odpowiedź: Deutschland über alles!" - napisał.

Miedwiediew zamieścił dodatkowo ucharakteryzowaną na starą gazetę fotografię z podpisania dokumentu.

"Historyczny krok"

Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy, która odbyła się w piątek w Berlinie kanclerz poinformował o kolejnym pakiecie zbrojeniowym o wartości około 1,1 mld euro. Obejmuje m.in. dostawę 36 haubic, 120 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej, dwóch dodatkowych systemów przeciwlotniczych IRIS-T i rakiet do nich - przekazał Scholz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Porozumienie w sprawie bezpieczeństwa między obydwoma krajami stanowi historyczny krok naprzód. Potwierdza też, że Niemcy będą w dalszym ciągu wspierać niepodległą Ukrainę w jej obronie przed rosyjską wojną agresywną, tak długo, jak będzie to konieczne - zapewnił kanclerz. Poinformował też, że "ukraińscy partnerzy otrzymają wsparcie w budowaniu nowoczesnych sił zbrojnych, które odstraszą każdy przyszły atak".

- Ważne jest to, że Putin nie osiągnął żadnego ze swoich celów. Siła narodu ukraińskiego jest godna podziwu - dodał Scholz, przypominając, że ukraińskie siły zbrojne zdołały wyzwolić ponad połowę terenów, zajętych przez wojska rosyjskie.

Kanclerz podkreślił także, że stosunki Niemiec i Ukrainy "osiągnęły zupełnie nową jakość" w ciągu ostatnich dwóch lat. Niemcy przekazały Ukrainie blisko 7,1 mld euro na wsparcie militarne, dodatkowe 6 mld euro stanowią zobowiązania na kolejne lata.

Śmierć Nawalnego

Wizyta Zełenskiego w Berlinie zbiegła się w czasie z ogłoszeniem o śmierci w rosyjskiej kolonii karnej Aleksieja Nawalnego.

- Gdy tylko dowiedziałem się, że Aleksiej Nawalny zmarł w rosyjskim więzieniu, stało się oczywiste: został zabity przez Putina, podobnie jak tysiące innych torturowanych i katowanych przez tego potwora - powiedział Zełenski w Berlinie, podczas konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.

Miedwiediew - mimo aktywności w mediach społecznościowych - nawet nie zająknął się na temat śmierci rosyjskiego opozycjonisty.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjaukraina
Wybrane dla Ciebie