Ukraińscy rolnicy znów w akcji. Żołnierze nie wierzyli własnym oczom
Podczas krwawych walk w Ukrainie pojawiają się też momenty, które powodują uśmiech na twarzy. Na początku wojny hitem internetu stali się ukraińscy rolnicy, holujący pozostawiony przez Rosjan sprzęt. Co ciekawe, sytuacja powtórzyła się teraz w rejonie Charkowa, gdzie ukraińska kontrofensywa zepchnęła armię Putina.
Ukraińska ofensywa w rejonie Charkowa okazuje się wielkim sukcesem, co potwierdzają m.in. raporty brytyjskiego wywiadu czy publikowane w mediach zdjęcia z wyzwolonych właśnie terenów. Jak twierdzi Londyn, ostatnie sukcesy Ukraińców "wywierają znaczące implikacje dla ogólnego projektu operacyjnego Rosji". Tymczasem nad ranem w poniedziałek sieć obiegł filmik, w którym dwóch lokalnych rolników holuje rosyjski czołg.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na udostępnionym materiale wideo przez niezależną agencję Nexta możemy zobaczyć, jak grupa żołnierzy zatrzymuje się na chwilę, by sfilmować to, co właśnie dzieje się na ich oczach. Z naprzeciwka pojawia się ciągnik, a tuż za nim rosyjski czołg T-72 i koparka. Pojazdy kierowane przez okolicznych rolników od razu wzbudziły sympatię wojskowych, a później rozgrzały media społecznościowe.
Prawdopodobnie rosyjski sprzęt został odholowany do pobliskiej bazy wojskowej, gdzie stacjonuje armia Kijowa. Za każdy dostarczony w ten sposób pojazd, rolnicy otrzymują symboliczną sumę pieniędzy, a także bardzo potrzebną w tym momencie żywność, twierdzi portal Pravda.
Ukraina pozostaje w ofensywie
Niedzielne wystąpienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego utwierdziło Zachód w przekonaniu, że kontrofensywa na północnym-wschodzie kraju idzie zgodnie z planem. Na przełomie ostatnich kilku dni tylko w samym obwodzie charkowskim tysiące rosyjskich żołnierzy opuściły zajmowane przez dłuższy czas pozycje, pozostawiając po sobie tony ciężkiego sprzętu i amunicji.
Ukraińcy zajęli też Izium - miasto, które dzięki swojemu strategicznemu położeniu odgrywało ważną rolę w zaopatrzeniu rosyjskich wojsk podchodzących od północy na Słowiańsk i Krematorsk.
Jednocześnie Kreml kontynuuje ostrzał rakietowy infrastruktury cywilnej. Zełenski uważa, że niedzielne zniszczenie charkowskiej elektrociepłowni, to kolejny bestialski atak Moskwy wymierzony w bezbronnych cywilów, którzy w wyniku tego bombardowania zostali odcięci od wody i prądu.
Kolejny region w Ukrainie wyzwolony. Przerażająca relacja mieszkańców
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski