Ukraińcy informują o śmierci kolejnego rosyjskiego dowódcy. "Zgubił się na ćwiczeniach"

W czwartek rano Sztab Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że od początku inwazji Rosjanie stracili ponad 17 tysięcy żołnierzy - zabitych, rannych lub wziętych do niewoli. Natomiast w środę podsekretarz stanu USA Victoria Nuland podała, że wedle ich szacunków liczba rosyjskich wojskowych poległych w Ukrainie przekroczyła już 10 tysięcy.

Wśród poległych ma znajdować się, wedle informacji ukraińskiego oficera Anatolija Sztefana ps. ‘’Stirlitz’’ przekazanej na Telegramie, także kapitan Fakhretdin Gasanow, dowódca 1. batalionu 394. pułku 127. dywizji strzelców motoryzowanych. Poległ w czasie walk w Ukrainie.

- "Zgubił się" ma ćwiczeniach, ale wrócił do domu jak trzeba. Sława Ukrainie! Śmierć złodziejom - skomentował informację "Stirlitz".

Całkowite straty bojowe Rosjan na dzień 31 marca to według ukraińskich danych: około 17,5 tys. ludzi (zabitych, rannych, wziętych do niewoli), a także: 614 czołgów, 1735 bojowych pojazdów opancerzonych, 311 systemów artyleryjskich, 96 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 54 systemy obrony przeciwlotniczej, 135 samolotów, 131 śmigłowców, 1201 pojazdów kołowych, siedem jednostek pływających, 75 cystern, 83 bezzałogowce, cztery systemy rakietowych pocisków balistycznych krótkiego zasięgu.

Jak zaznaczono, dane są doprecyzowywane, a dokładne obliczenia komplikuje duża intensywność działań wojennych na Ukrainie.