Ukraina pełna broni? "Raj dla handlarzy"

Ukraina przeżywa obecnie znaczącą zmianę w podejściu społeczeństwa do posiadania broni palnej, szczególnie po rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku.

Szkolenie militarne cywili w Ukrainie. Rok 2022
Szkolenie militarne cywili w Ukrainie. Rok 2022
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA
Mateusz Czmiel

Jak pisze "The Sunday Times", przed wojną większość obywateli była przeciwna liberalizacji prawa do posiadania broni, lecz doświadczenia konfliktu zmieniły tę perspektywę – obecnie większość Ukraińców popiera dostęp do broni palnej w celach samoobrony.

Sytuacja prawna dotycząca broni na Ukrainie jest skomplikowana, ponieważ nie istnieje odrębna ustawa regulująca tę kwestię, a jedynie dekret Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 1998 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie akurat zajmowali pozycję. Ukraińcy tylko na to czekali

Procedura uzyskania pozwolenia na broń wymaga przejścia szczegółowej kontroli oraz wniesienia opłaty. Całość zajmuje zaledwie miesiąc. Ukraińcy mogą posiadać m.in. strzelby oraz karabiny półautomatyczne, natomiast pistolety są dostępne wyłącznie jako nagrody państwowe.

Zełenski: Damy broń każdemu

Inwazja sprzed trzech lat jeszcze bardziej skomplikowała sytuację.

- Damy broń każdemu, kto chce bronić kraju - ogłosił prezydent Wołodymyr Zełenski 24 lutego 2022 r., w dniu rozpoczęcia ataku.

Podczas inwazji rząd rozdawał broń cywilom, co spowodowało znaczny wzrost ilości broni w rękach prywatnych.

W dużych miastach obywatele odbierali karabiny szturmowe z rządowych ciężarówek, a nieznana liczba pozostała do dziś w rękach prywatnych. W samym Kijowie rząd dostarczył wolontariuszom ponad 25 tys. karabinów szturmowych i około 10 milionów naboi, a także granaty przeciwpancerne i wyrzutnie.

Nawet pięć mln sztuk broni w obiegu

Według szacunków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w obiegu może znajdować się od jednego do pięciu milionów sztuk broni, w tym duża ilość broni zdobycznej po rosyjskich żołnierzach.

Eksperci obawiają się, że bez odpowiednich mechanizmów kontroli po zakończeniu wojny może dojść do rozwoju nielegalnego handlu bronią, co stanowi zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale i dla regionu oraz świata.

- Co się stanie po zawieszeniu broni? - pyta Brian Lee, ekspert w dziedzinie handlu bronią w Europie Wschodniej i Zachodniej. - Nie ma prawa regulującego kwestie broni. Nie ma ukraińskiej polityki demobilizacji, rozbrojenia ani reintegracji weteranów ze społeczeństwem. Są łatwo dostępne szlaki tranzytowe na pobliskich Bałkanach do Europy Zachodniej - wymienia.

Wybrane dla Ciebie