Ukraina gotowa na zawieszenie broni. Donald Tusk zabrał głos
"Wygląda na to, że Amerykanie i Ukraińcy zrobili ważny krok w kierunku pokoju. A Europa jest gotowa pomóc osiągnąć sprawiedliwy i trwały pokój" - napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych. To komentarz do najnowszych informacji ws. możliwego zawieszenia broni w Ukrainie.
Premier Donald Tusk odniósł się swoim wpisem do zapowiedzi, które przekazały po spotkaniu w Arabii Saudyjskiej zarówno Ukraina jak i USA.
"Wygląda na to, że Amerykanie i Ukraińcy zrobili ważny krok w kierunku pokoju. A Europa jest gotowa pomóc osiągnąć sprawiedliwy i trwały pokój" - napisał Donald Tusk.
Jak poinformował po rozmowach prezydent Wołodymyr Zełenski, Ukraina przedstawiła trzy kluczowe postulaty: zawieszenie ataków rakietowych, bombardowań i użycia dronów dalekiego zasięgu, wstrzymanie działań wojennych na Morzu Czarnym oraz konkretne kroki budujące zaufanie, w tym uwolnienie ukraińskich jeńców i powrót dzieci wywiezionych do Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Europa dałaby radę sama zapewnić bezpieczeństwo? "Spory problem"
Rozmowy w Arabii Saudyjskiej. Co z zawieszeniem broni?
Zawieszenie broni ma objąć początkowo okres 30 dni i obowiązywać na całej linii frontu. Ukraina zaakceptowała tę propozycję i uznała ją za pozytywny krok.
Teraz, jak podkreślił Zełenski, to Rosja musi pokazać, czy jest gotowa zakończyć wojnę. Sekretarz stanu USA Marco Rubio zaznaczył, że strona amerykańska liczy na odpowiedź Moskwy, a celem prezydenta Stanów Zjednoczonych jest jak najszybsze doprowadzenie do pokoju. W rozmowach mediacyjną rolę odegrała Arabia Saudyjska.
Ważnym elementem rozmów była również kwestia wznowienia amerykańskiej pomocy wojskowej i wywiadowczej dla Ukrainy. Strona ukraińska podkreśla, że jest gotowa do pokoju, ale oczekuje konkretnych działań ze strony Rosji.
Źródło: X.com/PAP