Ukraina domaga się członkostwa stowarzyszonego w UE
W przesłanym w ubiegłym tygodniu do Brukseli ukraińskim Planie Działań jest punkt o konieczności przyznania Ukrainie członkostwa stowarzyszonego w Unii Europejskiej - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Ołeksandr Czałyj w wywiadzie dla internetowej "Ukraińskiej Prawdy".
"W tym dokumencie jednoznacznie wskazano, że naszym strategicznym celem jest przekształcenie stosunków współpracy (z UE) w stosunki integracji, stosunków partnerstwa w stosunki stowarzyszenia" - powiedział Czałyj.
W ubiegłym tygodniu Ukraina przekazała Brukseli Plan Działań, czyli swoje propozycje dotyczące współpracy z Unią po nowej fali rozszerzenia, w wyniku czego Ukraina stanie się sąsiadem UE. Kwestia ta będzie przedmiotem rozmów w trakcie zaplanowanej na 11- 12 września wizyty na Ukrainie wysokiego komisarza UE ds. rozszerzenia Guentera Verheugena.
Wiceminister Czałyj przyznał, że widzi sprzeczność w obecnej polityce jednoczesnej integracji Ukrainy z UE i państwami b. ZSRR. "Moje zdanie jest niezmienne: żaden kraj nie może sobie pozwolić na integrowanie się w dwóch kierunkach jednocześnie. To jak kwadratura koła, sprzeczność sama w sobie" - powiedział Czałyj.
15 sierpnia w Astanie (Kazachstan) delegacje rządowe z Ukrainy, Rosji, Kazachstanu i Białorusi uzgodniły projekt umowy o powołaniu Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej (WPG) na terytorium tych czterech krajów. Umowa, jak się planuje, zostanie podpisana przez prezydentów tych państw we wrześniu w Jałcie. Przewiduje ona m.in. powołanie wspólnego obszaru celnego.
Komentując we wtorek to wydarzenie wiceminister Czałyj powiedział: "Negocjacje w sprawie powołania WPG trwają. Zostaną zakończone wówczas, gdy parlament (w Kijowie) ratyfikuje ten dokument. A to oznacza, że przed nami jeszcze długa droga".