Ukradli Harry'ego Pottera
Ponad 50 000 egzemplarzy najnowszej powieści o przygodach małego czarownika Harry'ego Pottera skradziono z magazynów w Merseyside w północnej Anglii. Warty co najmniej milion funtów ładunek z piątym tomem książki Joanne Rowling przeznaczony był dla sieci supermarketów ASDA na terenie całej Wielkiej Brytanii.
17.06.2003 | aktual.: 17.06.2003 19:10
Ciężarówka, która posłużyła do niedzielnej kradzieży odnalazła się dopiero po dwóch dniach w Salford pod Manchesterem. Jednak po książkach, które oficjalnie ukażą się w sprzedaży dopiero o północy z piątku na sobotę, nie ma ani śladu.
Policja obawia się, że najnowsze dzieło pani JK Rowling czyli "Harry Potter i Zakon Feniksa" już od wczoraj sprzedawane jest na czarnym rynku. Wiadomo bowiem, że Potter to wielki biznes - książki, adaptacje filmowe i związane z nimi merkantylia warte są łącznie miliardy funtów.
Większość supermarketów ASDA posiada najnowsze systemy ochrony, zabezpieczające przed kradzieżą najcenniejszych towarów, takich między innymi sprzęt elektroniczny, czy telefony komórkowe. Do tej pory nikomu jednak nie przyszło do głowy, że taki artykuł, jak książka też może wzbudzić zainteresowanie złodziei.
Może to wina samej autorki i jej wydawców - oficyny Bloomsbury, które zażyczyły sobie, aby treść piątego tomu Harriego Pottera okryta była ścisłą tajemnicą aż do minuty po północy w sobotę 21 czerwca.