Ukradli dziennikarce portfel... w parlamencie
Włoska policja poszukuje winnego kradzieży portfela dziennikarce relacjonującej prace parlamentu. Do zdarzenia doszło podczas wspólnego posiedzenia obu izb, na którym miał zostać wybrany sędzia Trybunału Konstytucyjnego.
Sprawę początkowo próbowano zatuszować. Po tygodniu ujawnił ją dziennik "Il Giornale", dodając, że to nie pierwszy przypadek kradzieży w parlamencie. Podobny miał miejsce przed przerwą wakacyjną.
Policja w śledztwie wykluczyła z kręgu podejrzanych samych parlamentarzystów. Uznano bowiem, że zarabiający po kilkanaście tysięcy euro miesięcznie deputowany czy senator nie połasiłby się na portfel dziennikarki.
"Il Giornale" zwraca uwagę, że do kradzieży doszło, gdy w Izbie Deputowanych panował wyjątkowy ścisk. Zdarza się to jednak rzadko, gdyż absencja w szeregach deputowanych i senatorów jest zwykle bardzo duża i złodziej nie ma wielu dogodnych okazji do działania. (meg)
M. Lehnert