Ukradł ze sklepu torebkę z serem - dostał siedem lat
Pewien Kalifornijczyk został surowo ukarany za kradzież torebki z serem. Robert Ferguson najbliższe siedem lat i osiem miesięcy spędzi za kratkami. Ma szczęście, bo groziło mu dożywocie - informuje serwis internetowy upi.com.
04.03.2010 | aktual.: 04.03.2010 18:53
Mężczyzna został skazany na mocy prawa "trzy wpadki i po tobie" (z ang. three strikes and you are out). Prawo to przewiduje karę dożywocia przy trzecim wyroku.
50-letni Ferguson imał się wszelakich przestępstw od trzech dekad. Ma na koncie m.in.: kradzieże, włamania, rozboje i pobicia. W więzieniu spędził 22 lata. Ma za sobą kilkanaście wyroków.
Prokuratorzy żądali dla recydywisty dożywotniego pozbawienia wolności. 50-latek uniknął najwyższej kary, bo psychiatra śledczy zeznał, że mężczyzna cierpi na zaburzenia maniakalno-depresyjne i nie może kontrolować swoich impulsywnych zachowań. Ferguson może być warunkowo zwolniony po odsiedzeniu trzech lat.
Prawo "trzy wpadki" zostało wprowadzone w Kalifornii 16 lat temu. Wzbudza ono spore kontrowersje, według sceptyków doprowadza do przepełnienia więzień i nie ogranicza przestępczości.