Jak informuje gp24.pl, w niedzielę pracownice jednego ze sklepów w Lęborku próbowały zatrzymać złodzieja. Mężczyzna podczas szarpaniny kopnął jedną z nich w twarz i uciekł.
Gdy 30-latek zadzwonił na policję z informacją, że ktoś go próbuje wrobić w kradzież, dyżurny rozpoznał w słuchawce dźwięki charakterystyczne dla innego sklepu, znajdującego się w okolicy posterunku. Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu kara nawet 10 lat więzienia - informuje gp24.pl.