Ujęto sprawców napadu z bronią na sklep
Łódzcy policjanci zatrzymali dwóch młodych
mężczyzn podejrzanych o dokonanie kilkunastu rozbojów, kradzieży i
napad z bronią w ręku na sklep spożywczy. Obaj trafili już do
aresztu. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
Jak poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji nadkom. Magdalena Zielińska, w grudniu dwaj zamaskowani mężczyźni wtargnęli do osiedlowego marketu i sterroryzowali ekspedientkę pistoletem; opróżnili kasę i sklepowe półki. Sprawcy zrabowali 1500 zł, artykuły spożywcze i ograbili sprzedawczynię z rzeczy osobistych.
Po kilku dniach poszukiwań zatrzymano bandytów w wieku 20 i 21 lat. Ustalono, że są oni także sprawcami kilku tzw. rozbojów ulicznych i kradzieży. W ręce policjantów wpadł także 21-latek, który za butelkę piwa pożyczył im broń gazową użytą do napadu na sklep. W jego mieszkaniu policjanci ujawnili pistolet, a także wiatrówkę, kij bejsbolowy i inne przedmioty mogące służyć do popełniania przestępstw.
Bandyci są mieszkańcami Łodzi. 21-latek jest bezrobotny, do niedawna pracował w jednej z firm, skąd został wyrzucony dyscyplinarnie. O rok młodszy wspólnik uczył się w studium detektywistycznym. Według policji, ma on na swoim koncie kilka kradzieży.