Trwa ładowanie...
d2n5kd4
22-02-2007 16:10

Ujazdowski krytykuje stowarzyszenie Ślązaków

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Kazimierz Michał Ujazdowski skrytykował przedstawicieli
Związku Ludności Narodowości Śląskiej (ZLNŚ) za ich działania w
sprawie zmiany nazwy obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
Związek nie zgadza się, by obóz określono jako "nazistowski i
niemiecki".

d2n5kd4
d2n5kd4

Minister uważa, że "działania podejmowane w ostatnich dniach przez tę grupę to skandal i uderzenie w prawdę historyczną oraz pamięć o ofiarach zamordowanych w niemieckim obozie zagłady".

Sprawa dotyczy zmiany wpisu na Liście UNESCO, dotyczącej obozu Auschwitz - z "Obóz Koncentracyjny Auschwitz" na "Były Nazistowski Niemiecki Obóz Koncentracyjny i Zagłady Auschwitz-Birkenau", o co zabiega polski rząd, a ZLNŚ się temu przeciwstawia.

Przedstawiciele ZLNŚ podtrzymują swoje, wyrażone przed rokiem, stanowisko. Zapewniają jednak, że żadnych działań ostatnio w tej kwestii nie podejmowali.

Sprawę sporu wokół nazwy obozu przypomniał w czwartek "Dziennik Zachodni". Cytowani w gazecie eksperci krytykują tych, którzy sprzeciwiają się zmianie nazwy, pada nawet w tym kontekście zarzut zamachu na polską rację stanu.

d2n5kd4

"W powietrzu wisi międzynarodowy skandal, bo plan blokowania działań polskiego rządu ogłoszono na stronach niemieckiego portalu internetowego, regularnie piszącego o "polskich obozach koncentracyjnych" - pisze "DZ".

Jak poinformował rzecznik ministra kultury, Jan Kasprzyk, publikacja w gazecie odnosi się do tekstu ze strony internetowej http://www.silesia-schlesien.com. Opublikowano na niej artykuł lidera ZLNŚ Andrzeja Rocznioka, w którym mowa o nazwie obozu Auschwitz. Sam Roczniok powiedział, że napisał go przed kilkoma tygodniami.

"Związek Ludności Narodowości Śląskiej nadal podtrzymuje swoje stanowisko, że nie powinno się zmieniać aktualnej nazwy obozu, gdyż nowa nazwa zawęża okres funkcjonowania obozu do stycznia 1945 r. i pomija tragedię ludzi, którzy w Oświęcimiu znaleźli się po styczniu 1945 r." - pisze Roczniok w artykule i zapowiada skierowanie do UNESCO raportu w tej sprawie.

"W tej sprawie wypowiadał się - że to zamach na polską rację stanu - prof. Bartoszewski; wypowiadał się również dyrektor muzeum w Oświęcimiu i prof. Wojciech Roszkowski. Inicjatywa Związku Ludności Narodowości Śląskiej jest naszym zdaniem i bulwersująca, i daleko posunięta" - powiedział Kaspszyk.

d2n5kd4

Przedstawiciele Związku mówią, że dla Ślązaków Oświęcim jest miejscem szczególnym, ponieważ to tu formowano transporty Ślązaków do ZSRR. Składając w ubiegłym roku protest liderzy ZLNŚ mówili, że już w lutym 1945 roku "obóz ten został ponownie otwarty". "W pewnej części obóz ten funkcjonował do końca 1945 roku. Natomiast do 1948 roku w Oświęcimiu funkcjonował obóz pracy. We wrześniu 1945 r. z obozów w nr 22 i nr 78 zwolniono około 18,2 tys. osób. Zwolnienia dotyczyły głównie Ślązaków i Niemców, ale obejmowały także Polaków" - napisali wówczas działacze ZLNŚ.

"Nikt nie zaproponował kompromisu w sprawie nazwy. A my chcemy, by można było upamiętniać wszystkich, którzy tam cierpieli" - mówi Roczniok, który od lat zabiega o rejestrację ZLNŚ. Dotychczas sądy odmawiały, argumentując, że narodowość śląska nie istnieje.

O zmianę nazwy do UNESCO polski rząd wystąpił na początku ubiegłego roku. Bezpośrednim motywem zgłoszenia propozycji było częste używanie w zachodnich mediach sformułowania "polskie obozy zagłady". Poparcie dla tego wniosku wyraziły wcześniej m.in. państwo Izrael, Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich i jerozolimski Instytut Pamięci Yad Vashem. Ze zrozumieniem odniosły się do niego także Niemcy.

d2n5kd4

Wniosek o zmianę nazwy był także wstępnie rozpatrywany w trakcie 30. Sesji Zwyczajnej Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO, która odbyła się w Wilnie w lipcu ubiegłego roku. Zgodnie z procedurami obowiązującymi w UNESCO, potwierdzenie decyzji o zmianie nazwy ma nastąpić podczas tegorocznej sesji organizacji, która odbędzie się w Nowej Zelandii.

Niemiecki obóz Auschwitz został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO podczas posiedzenia Komitetu Dziedzictwa Światowego w Egipcie, który obradował od 22 do 26 października 1979 roku. Komitet wpisując największy z hitlerowskich obozów zaznaczył, że w przyszłości tego typu obiekty nie będą już wpisywane na Listę.

W obozie Auschwitz w latach 1940-1945 hitlerowcy zgładzili co najmniej 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i przedstawicieli innych narodów.

d2n5kd4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n5kd4
Więcej tematów