Ujazdowski krytycznie o Centrum Pojednania Polsko-Niemieckiego
Wicemarszałek Sejmu i wiceprezes PiS Kazimierz
Michał Ujazdowski opowiedział się przeciwko inicjatywie liderów Partii Demokratycznej-demokraci.pl Bronisława Geremka i
Władysława Frasyniuka, którzy chcą utworzenia we Wrocławiu Centrum
Pojednania Polsko-Niemieckiego.
02.08.2005 | aktual.: 02.08.2005 13:26
Budowę w stolicy Dolnego Śląska Centrum Pojednania Polsko- Niemieckiego liderzy PD zaproponowali w poniedziałek. Centrum miałoby przede wszystkim "propagować ideę pojednania i ukazywać historyczną prawdę".
Ujazdowski jest sceptyczny wobec takiej inicjatywy. Centrum Przeciw Wypędzeniom, czy też Centrum Pojednania Polsko- Niemieckiego, bo nazwa nie została sprecyzowana, to inicjatywa fałszywa. Nie można na jednej płaszczyźnie stawiać ogromu cierpień wypędzonych ze zbrodniami niemieckimi wobec ludności cywilnej - powiedział polityk PiS na konferencji prasowej.
Ujazdowski zaznaczył, że nie można skupiać się na wypędzeniach, natomiast celowe jest docenienie wysiłku powojennych pokoleń Polaków, którzy odbudowywali Wrocław i Dolny Śląsk. Dlatego politykowi PiS podoba się pomysł zbudowania we Wrocławiu Muzeum Ziem Zachodnich, instytucji poświęconej powojennym dziejom Dolnego Śląska.
Frasyniuk na poniedziałkowej konferencji prasowej we Wrocławiu mówił, że we Wrocławiu powinno powstać Centrum Pojednania, bo był on od zawsze "ważnym ośrodkiem europejskim, miastem, w którym obok siebie żyli Niemcy, Polacy, Żydzi, Czesi, ale i przybysze ze Lwowa czy Wilna". Geremek dodał, że Europa jest tyglem wielonarodowościowym, a Wrocław jak żadne inne miasto oddaje atmosferę tej wielokulturowości.