"Ujawnić etatowych funkcjonariuszy SB"
Stowarzyszenie Wolnego Słowa domaga się dostępu opinii publicznej do archiwów IPN oraz ujawnienia list etatowych funkcjonariuszy SB.
Przedstawiciele Stowarzyszenia przedstawili swoje stanowisko w sprawach dostępu do archiwów Instytutu Pamięci Narodowej, lustracji i dekomunizacji.
20.12.2005 | aktual.: 20.12.2005 20:05
Jacek Szymanderski opracowujący stanowisko Stowarzyszenia powiedział, że jego członkowie chcieliby również uznania Służby Bezpieczeństwa za organizację przestępczą. Dodał, że SB w trakcie swoich działań wielokrotnie łamało prawo podpalając samochody, dokonując pobić i bezpodstawnie zatrzymując opozycjonistów.
Historyk Andrzej Rosner dodał, że Stowarzyszenie chciałoby również rozszerzenia listy zawodów podlegających lustracji. Powinna ona objąć zawody prawnicze, wykładowców i dziennikarzy. Stowarzyszenie chce zarazem zachowania statusu pokrzywdzonego jako uhonorowanie osób, których dotknęły represje SB.
Stowarzyszenie chce również, by żadne instytucje nie mogły korzystać z archiwów IPN w sposób niejawny, oraz by został zachowany pełen tryb odwołaczy: administracyjny i sądowy. Według propozycji Stowarzyszenia dostęp do akt IPN-u mogliby mieć dziennikarze po zaaprobowaniu przez prezesa Instytutu, ale po uzyskaniu zgody pokrzywdzonego.
Stowarzyszenie Wolnego Słowa, które zrzesza działaczy opozycji antykomunistycznej i podziemia "Solidarnościowego", przedstawi swoje propozycje klubom poselskim.