UE zwróci Polsce jej wkład w unijne badania
Polska odzyska wkład, który wniosła z własnego budżetu w program współpracy badawczej UE, ale tylko dzięki zniżce i pokryciu części składek ze środków pomocowych - poinformował w piątek minister nauki Michał Kleiber.
Jest rzeczą niezwykle prawdopodobną, że kwotę, którą zapłaciliśmy z polskiego budżetu, odzyskamy w całości, a może nawet z małym zyskiem. Ale ciągle nie zaspokaja to naszych ambicji - powiedział po rozmowach z unijnym komisarzem ds. badań naukowych Philippem Busquinem w Brukseli.
Przyznał, że choć polskie zespoły badawcze nabierają doświadczeń w zdobywaniu wsparcia z unijnej kasy, w przyszłości mogą mieć nowe problemy z pełnym wykorzystaniem udziału Polski w tej współpracy. Jako członkowi Unii od 2004 r. Polsce będzie ciężko uzyskać zniżki i dofinansowanie składki z unijnej kasy.
Suma polskich składek do budżetu unijnego "Piątego programu ramowego" współpracy badawczej w latach 1999-2002 powinna była sięgnąć 245 mln euro, ale Polska wynegocjowała zniżkę o prawie 1/3 i pokrycie połowy pozostałej części z unijnego funduszu pomocowego PHARE.
Dzięki temu faktyczna suma składek pokrywanych z polskiego budżetu państwa wniosła tylko 90 mln euro. Kleiber powiedział, że stara się wynegocjować podobne warunki na rok 2003, ale - jeśli Polska wejdzie do Unii w zakładanym terminie w 2004 r. - w kolejnych latach "Szóstego programu ramowego" (2003-2006) tak korzystne warunki uczestnictwa mogą się okazać niemożliwe. (jd)