ŚwiatUE wesprze gazociąg bursztynowy?

UE wesprze gazociąg bursztynowy?

Premier Marek Belka uważa, że projekt budowy
gazociągu bursztynowego (tzw. Amber Project), jako alternatywy dla
drugiej nitki gazociągu jamalskiego, ma już wsparcie polityczne
Unii Europejskiej.

23.03.2005 | aktual.: 23.03.2005 21:47

Jeżeli propozycja uzyska wsparcie finansowe i techniczne może - zadaniem szefa polskiego rządu - stać się priorytetowym projektem współfinansowanym przez Komisję Europejską (KE)
.

Belka, wraz z premierami Litwy Algirdasem Brazauskasem i Łotwy - Aigarsem Kalvitisem, przekazał szefowi KE Jose Manuelowi Barroso list, w którym proszą o przyznanie projektowi gazociągu bursztynowego odpowiedniej wagi. Rurociąg ten miałby transportować gaz z Rosji do Niemiec przez Łotwę, Litwę, obwód kaliningradzki i Polskę.

Przewodniczący Barroso przyjął ten list i poprosił o dalsze działania z naszej strony. Muszą to być działania o charakterze ekonomiczno-technicznym. Chodzi o przedstawienie informacji i naszych stanowisk dotyczących wykonalności tego projektu - powiedział Belka w Brukseli na konferencji prasowej. Dodał, że ta koncepcja jest konkurencyjna do propozycji budowania rurociągu na dnie Bałtyku, którą jest czysto polityczna i ekonomicznie znacznie trudniejsza, bo kilkakrotnie droższa.

Jeżeli propozycja Polski, Łotwy i Litwy znajdzie wsparcie nie tylko polityczne, bo takie już jest, ale wsparcie finansowe i techniczne Unii, może stać się preferowanym projektem infrastrukturalnym współfinansowanym przez Komisję Europejską - powiedział Belka.

Chodzi o włączenie gazociągu bursztynowego do listy priorytetowych projektów unijnych tzw. TEN (Trans European Energy Networks), które korzystają z unijnego dofinansowania. W kontekście krajów bałtyckich brane są pod uwagę trzy drogi dostarczania gazu: pierwsza to mający przebiegać z Rosji do Niemiec po dnie Morza Bałtyckiego "North Transsgas", drugi to druga nitka rurociągu jamalskiego z Rosji do Niemiec przez Białoruś i Polskę, trzeci - to właśnie "projekt bursztynowy".

Premierzy Polski, Litwy i Łotwy wezwali Komisję Europejską, by zagwarantowała, żeby wybierając nitkę nowego rurociągu ze Wschodu na Zachód, wzięli pod uwagę nie tylko aspekt komercyjny, ale również bezpieczeństwa dostaw i kryterium różnicowania źródeł dostaw.

Anna Widzyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)