UE na dobrej drodze do osiągnięcia celów protokołu z Kioto
Unia Europejska jest na dobrej drodze do osiągnięcia zapisanej w protokole z Kioto redukcji emisji gazów cieplarnianych, ale konieczne są dalsze wysiłki - wynika z prognoz przedstawionych przez Komisję Europejską.
27.11.2007 | aktual.: 28.11.2007 07:08
"Powodzenie w tym zakresie wymaga przyjęcia i szybkiego wdrożenia dodatkowych inicjatyw" - brzmi jeden z wniosków opublikowanego raportu.
W ramach porozumienia z Kioto 15 krajów członkowskich starej UE zobowiązało się do redukcji emisji CO2 do roku 2012 o 8% w porównaniu z tzw. rokiem bazowym 1990. Do roku 2005 (ostatnie dostępne dane) redukcja wyniosła 2%, przy wzroście gospodarczym w tym czasie w wysokości 35%.
Z prognoz KE wynika, że podjęte do tej pory środki, w tym system rozdziału i handlu uprawnieniami do emisji CO2 przez przemysł, doprowadzą w roku 2010 w krajach starej UE do zmniejszenia emisji o 7,4%, czyli tuż poniżej celu na rok 2012. Pod warunkiem, że będą uzupełnione zakupem uprawnień do emisji od krajów trzecich oraz zalesianiem w celu zwiększenia absorpcji dwutlenku węgla z atmosfery.
"Cel 8% zostanie zrealizowany, a ograniczenie emisji może sięgnąć nawet 11,4%, jeżeli dodatkowe programy i środki, będące przedmiotem dyskusji na szczeblu UE i na szczeblu krajowym, zostaną wprowadzone w życie szybko i w pełni" - apeluje KE.
Chodzi przede wszystkim o propozycje KE dotyczące uwzględnienia lotnictwa cywilnego w unijnym systemie handlu uprawnieniami począwszy od roku 2011 oraz zobowiązanie państw członkowskich do redukcji emisji gazów cieplarnianych powstających w wyniku spalania paliw w transporcie o 10% w latach 2011-2020.
Na listopadowej sesji Parlament Europejski poparł włączenie lotnictwa do systemu handlu uprawnieniami, opowiadając się za bardziej rygorystycznymi limitami emisji niż w grudniu proponowała KE. Zaproponował także, by włączyć nie tylko loty wewnętrzne pomiędzy krajami UE, ale także loty pomiędzy UE i krajami trzecimi.
Propozycja dotycząca emisji CO2 w transporcie zakłada redukcję emisji o 1% rocznie począwszy od 2011 roku. We wtorek Komisja Środowiska PE przyjęła poprawki do propozycji KE, doprecyzowując m.in. sposób monitorowania od 2009 roku wielkości emisji w tzw. cyklu życia paliw.
Najważniejsze, że zachowana została równowaga między konkurencyjnym rozwojem wspólnego rynku a wymogami ochrony środowiska i celami, jakie nakłada na nas protokół z Kioto - powiedział opiniodawca sprawozdania PE w tej sprawie Jerzy Buzek.
Redukcja emisji CO2 w 27 krajach UE liczonych łącznie wyniosła w 2005 roku 8 proc. w porównaniu z rokiem 1990. Sama Polska ograniczyła emisję o ok. 30% (w porównaniu z rokiem bazowym 1988), co wynika głównie z likwidacji szeregu zakładów przemysłowych w okresie transformacji gospodarczej. Zobowiązania do redukcji o 8% do roku 2012 na mocy protokołu z Kioto dotyczą jednak tylko 15 krajów starej UE, nie ma natomiast określonych wspólnych celów dla państw UE-25 ani UE-27.
Ze sprawozdania z postępu działań wynika, że wszystkie państwa członkowskie UE mogą osiągnąć swoje cele z Kioto. Niemcy i Wielka Brytania mogą być pewne osiągnięcia swoich krajowych celów, ale Francja, Włochy, Finlandia i Austria mogą mieć trudności z ich realizacją. Francja, która ma wyznaczony zerowy poziom redukcji, chce zmniejszyć emisję o 3,4%.
Podczas szczytu w marcu tego roku unijni przywódcy zadeklarowali, że do roku 2020 UE ograniczy emisję gazów cieplarnianych o 30% w porównaniu do roku 1990, o ile pozostałe kraje rozwinięte, jak USA i Chiny, zgodzą się na podobne zobowiązania. Z najnowszych prognoz wynika, że osiągnięcie tego celu będzie wymagać od UE znacznego zwiększenia dynamiki ograniczania emisji po roku 2012. Na początku 2008 roku KE zamierza zaproponować nowe projekty legislacyjne w tym zakresie.
Michał Kot