PolskaUdusili drewnianą belką 16-letniego kolegę

Udusili drewnianą belką 16‑letniego kolegę

Wiele wskazuje na to, że już w poniedziałek poznamy wyrok w sprawie trzech nastoletnich morderców, która toczy się przed sądem okręgowym w Łodzi.

19.12.2009 | aktual.: 21.12.2009 10:40

W piątek wśród świadków znalazła się matka 19-letniego Krzysztofa, który uczestniczył w obu zbrodniach oraz matka starszej z ofiar. Matka oskarżonego twierdziła, że na temat jej syna nie można było przed popełnieniem przestępstw powiedzieć nic złego. Krzysztof miał nie wykazywać żadnych skłonności, które mogłyby go przywieść do popełnienia zbrodni. Matka zamordowanego 32-latka zapowiedziała, że nigdy nie przebaczy oprawcom.

Przypomnijmy, że dwóch starszych, czyli 18-letnich oskarżonych, poderżnęło gardło 32-letniemu sąsiadowi. Według oskarżycieli miał to być prezent na 18. urodziny jednego ze sprawców. Mężczyźnie podcięli gardło i patrzyli jak się wykrwawia. Do tego wielokrotnie zadawali mu ciosy nożem w brzuch.

Trzy miesiące później, już w trójkę, zabili swojego 16-letniego kolegę. Tym razem oprawcy chcieli sprawdzić, jak umiera duszony człowiek. Poszło m.in. o popsuty telefon. Oprawcy używali do torturowania pałki oraz potężnej sprężyny. Na szyi ofiary położyli ciężką drewnianą belkę, a potem na niej stanęli. Ciało ofiary wrzucili do stawu w parku na Zdrowiu, a po wszystkim palili papierosy.

Wyrok spodziewany jest w poniedziałek, ponieważ jeden z nastolatków całkowicie przyznał się do winy - zaś dwóch częściowo. Krzysztofowi i Bartoszowi grozi dożywocie, 16-letniemu Mariuszowi 25 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)