Uderzyli w skupiska żołnierzy. Syrski wydał komunikat
Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski poinformował, że w niedzielę zaatakowane zostały "dwa skupiska personelu wroga w obwodzie donieckim i zaporoskim". "Okupanci nie będą się ukrywać" - dodał.
Komunikat gen. Syrskiego został opublikowany w niedzielę wieczorem. "Tropimy i uderzamy. Dzisiaj przeprowadzono dwa naloty na skupiska personelu wroga w obwodzie donieckim i zaporoskim" - napisał na Telegramie.
"Nie będą się ukrywać"
Naczelny dowódca ZSU dodał, że "okupanci nie będą się ukrywać". W komunikacie nie sprecyzowano, jak wielu Rosjan zginęło w ataku.
Wcześniej tego samego dnia Syrski poinformował, że sytuacja na froncie pogorszyła się, a wojska rosyjskie "aktywnie atakują na całej linii frontu, osiągając sukcesy taktyczne na niektórych kierunkach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężne uderzenie z powietrza. Rosjanie nie mieli chwili na oddech
Ukraińcy się wycofali
Najbardziej intensywne walki trwają m.in. na kierunku Kupiańska we wschodniej części kraju, gdzie siły rosyjskie "odniosły częściowe sukcesy, ale zostały zatrzymane" - napisał generał Syrski w Telegramie.
Na kierunku Kramatorska w obwodzie donieckim wojska rosyjskie rozpoczynają ofensywę mającą na celu zdobycie miasta Czasiw Jar, jednak "najbardziej skomplikowana sytuacja" występuje w rejonie Pokrowska i Kurachowe, gdzie "trwają zacięte walki" - dodał.
Generał powiedział, że siły ukraińskie wycofały się na nowe pozycje na zachód od wsi Berdyczi i Semeniwka oraz Nowomychajliwka, a "w celu wzmocnienia obronności na tych odcinkach w miejsce jednostek, które poniosły straty, wysyłane są jednostki mające zdolność bojową". Dowódca sił zbrojnych poinformował także o "napiętej sytuacji" na południu kraju, ale nie podał szczegółów.