Pokazali film o Tusku. Specjalny program w TVP

W sobotę wieczorem TVP kolejny raz wyemitowało film autorstwa dziennikarza Marcina Tulickiego "Nasz człowiek w Warszawie". Przedstawiono tam Tuska jako zwolennika Władimira Putina. Autor wprost sugeruje, że odpowiedzialność za wojnę w Ukrainie ponosi m.in. właśnie lider PO. TVP stawia również tezę, że były premier był najbardziej "prorosyjskim w historii szefem rządu". Tulicki w swoim materiale atakuje także media, wśród których wymienia Telewizję Polską z czasów rządów PO-PSL.

Na poparcie swoich tez autor przytacza różne wypowiedzi Tuska z czasów jego rządów, takie jak słowa z 2007 roku, kiedy to powiedział: "Chcemy dialogu z Rosją. Taką, jaką ona jest".

Film miał swoją premierę w kwietniu 2022 roku. Wówczas do KRRiT wpłynęło szereg skarg na nierzetelność materiału. Po kilku miesiącach TVP postanowiła jednak pokazać go ponownie na antenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po sobotniej emisji filmu w TVP Info odbyła się debata. Telewizja Publiczna informowała, że został na nią zaproszony Donald Tusk. Polityk nie przyjął jednak zaproszenia.

- To jest obraz prawdziwy. Mówię to z pełnym przekonaniem jako historyk, badacz - powiedział zaproszony na antenę TVP dyrektor Wojskowego Biura Historycznego dr hab. Sławomir Cenckiewicz, oceniając wydarzenia przedstawione w materiale.

Głos na temat filmu o Tusku zabrał też prof. Piotr Grochmalski z Akademii Sztuki Wojennej. - Putin był człowiekiem, który otwierał zupełnie nowy rozdział w relacjach z Polską, dotyczący bardzo kluczowych elementów i systemów państwa polskiego - tłumaczył.

Czytaj też: Złe wieści dla PiS. Polacy nie dają mu szans

W Donalda Tuska uderzył także profesor Henryk Domański, socjolog z Polskiej Akademii Nauk. - Według mnie Tusk powinien przyjść tu dziś do studia i powiedzieć: popełniłem ten błąd, zdarza się, widzimy teraz tego konsekwencje, natomiast gdybym objął teraz stanowisko premiera, to zmieniłbym politykę. On tego oczywiście nie zrobi - stwierdził Domański.

- To jest obraz polityki samobójczej - przekonywał z kolei były minister spraw zagranicznych i europoseł PiS Witold Waszczykowski.

Lider PO wystosował w sprawie filmu "Nasz człowiek w Warszawie" pozew wobec dyrektora TAI Jarosława Olechowskiego oraz Tulickiego. Oczekuje usunięcia filmu z internetu oraz zakazu jego dalszego rozpowszechniania. TVP. Chce także, by Olechowski oraz Tulicki wystosowali przeprosiny.

Źródło: TVP Info