Uczennica z chłopakiem zbezcześciła grób. Nie pójdzie na studniówkę. "Bardzo żałuję"
Natalia D., która razem z chłopakiem zbezcześciła groby w śląskich Zbrosławicach, została ukarana przez swoją szkołę. Dziewczyna nie weźmie udziału w studniówce, ma zakaz wyjeżdżania na szkolne wycieczki i wyjazdy, nie może również liczyć na czasowe ulgowe traktowanie podczas zajęć, które do tej pory mógł zgłosić każdy uczeń. Oświadczenie 18-latki, która "bardzo żałuje tego", co zrobiła, opublikowała jej szkoła na Facebooku.
"Bardzo żałuję tego, co się stało i nie będę uchylać się od konsekwencji mojego nieracjonalnego zachowania. Zapewniam, że razem z moim bratem i chłopakiem naprawimy szkody tego zdarzenia" - czytamy w oświadczeniu uczennicy, które opublikował zespół szkół w Jastrzębiu-Zdroju.
Szkoła Natalii D. postanowiła ukarać dziewczynę za zbezczeszczenie grobów w Zbrosławicach. Uczennica razem z chłopakiem kładła się na nagrobku, wspinała się na krzyż i pozowała z wieńcami. Zdjęcia robił im brat dziewczyny i wrzucał do aplikacji Snapchat.
Lista kar, które nałożono na 18-latkę, jest długa: "ograniczenie przywilejów uczennicy, w tym brak możliwości zgłoszenia nieprzygotowania się do lekcji wg zasad ustalonych z nauczycielem przedmiotu, brak możliwości skorzystania ze szczęśliwego numerka, brak możliwości udziału w dyskotekach szkolnych, wycieczkach oraz imprezach organizowanych przez oddział klasowy, brak możliwości reprezentowania szkoły w zawodach sportowych" - czytamy w oświadczeniu placówki.
Dziewczynie wpisano również do arkusza ocen naganę i zabroniono wzięcia udziału w studniówce. W ramach kary Natalia D. zobowiązała się wykonać na rzecz szkoły prace społeczne w wymiarze 20 godzin do końca I semestru.
Brat dziewczyny "sam nie wie", czemu to fotografował
- 15 września na cmentarzu w miejscowości Zbrosławice przy ul. Kościelnej dwoje młodych ludzi robiło sobie zdjęcia na nagrobkach, dziewczyna wchodziła na krzyż - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach mł. asp. Damian Ciecierski.
Zdjęcia zamieszczono w mediach społecznościowych i opatrzono wulgarnymi napisami jak: "Uj...liśmy rękę Jezusowi i ch...". Zobaczył je jeden z rodziców znajomych dziewczyny.
"Sam nie wiem, czemu robiłem te zdjęcia, ale stało się, wysłałem je do kilku znajomych w serwisie Snapchat, co również było błędem. W końcu chyba dotarło do nich, że nie powinni tego robić, bo udało im się przemówić do rozsądku i opuściliśmy cmentarz" – napisał na Facebooku brat 18-latki.
"W tamtej chwili najzwyczajniej zapomniałam o tym, że ludzie mają różne poglądy i wierzenia. Skupiłam się na dobrej zabawie, która wymknęła się spod kontroli" - tłumaczyła się dziewczyna.
O zdarzeniu została poinformowana policja.