Uczelnia odwołała konferencję z ks. Isakowiczem-Zaleskim
Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego odwołał przewidzianą na 3 czerwca konferencję "Prawda historyczna a prawda polityczna w badaniach naukowych. Przykład ludobójstwa na Kresach Wschodnich RP w latach 1939-1946. O sprawie poinformował jeden z uczestników konferencji ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski - donosi "Rzeczpospolita".
Rektor Marek Bojarski, który przyjął patronat nad konferencją, nie znalazł czasu by porozmawiać na ten temat z mediami. Jego sekretariat skierował do rzecznika prasowego. - Rozmawiałem na ten temat z rektorem. Konferencja nie jest odwołana tylko przesunięta, gdyż ukraińscy uczestnicy nie dostali na czas wiz. Nie ma sensu organizować takiej konferencji bez udziału strony ukraińskiej - powiedział dr. Jacek Przygodzki. Z programu konferencji wynika jednak, że nie miała mieć ona charakteru międzynarodowego, tylko interdyscyplinarny, a wśród referentów od początku występowali prawie sami Polacy.
Według ustaleń "Rzeczpospolitej" w tej sprawie interweniować miała ambasada Ukrainy. Ukraińcom nie podobał się zarówno program konferencji jak i to, że weźmie w niej udział ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Duchowny od lat zabiega o godne uczczenie ofiar i nazwanie zbrodni wołyńskiej ludobójstwem.
Odwołanie konferencji oznacza, że ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski już po raz drugi nie zostanie wpuszczony na teren Uniwersytetu Wrocławskiego. Poprzednim razem również odwołano konferencję na tej samej uczelni poświęconą polityce historycznej.