Uciekał z miejsca wypadku - uderzył w drzewo, nie przeżył
Pijany 32-letni kierowca potrącił motorowerzystę i uciekając z miejsca wypadku walnął swoim autem w drzewo. Nie przeżył...
14.11.2010 | aktual.: 15.11.2010 09:00
Policjanci z Aleksandrowa Kujawskiego (woj. kujawsko-pomorskie) odebrali telefon od kierowcy, który powiedział im, że właśnie jedzie za pijanym kierowcą prowadzącym opla astrę.
Podczas rozmowy ze stróżami prawa informator policji zobaczył, jak nagle ten pijany kierowca opla wjeżdża w motorowerzystę. A po uderzeniu ucieka! Zdenerwowany mężczyzna wszystko opowiedział policjantom i nadal jechał za piratem drogowym. Po chwili zobaczył, jak ten wbija się w przydrożne drzewo.
Uciekinier nie przeżył uderzenia. Na szczęście potrąconemu wcześniej motorowerzyście nic się nie stało.
Polecamy w wydaniu internetowym Fakt.pl:
O Boże! Straszna śmierć 5 młodych pasażerów
NaSygnale.pl: "Bezpieczny weekend" będzie bezpieczny?!