Uciekał przed policją, zatrzymał się na drzewie

Tragiczny finał policyjnego pościgu w Krasnym Lesie koło Elbląga. 33-latek nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać przed policją. Stracił jednak panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. W wyniku tego wypadku zginął pasażer. Kierujący, który jak się okazało, nie miał prawa jazdy, w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Źródło zdjęć: © Policja

oprac. Marek Grabski

3 czerwca 2017, 11:31

Policjanci z drogówki chcieli zatrzymać kierowcę hyundaia do rutynowej kontroli. Ten zignorował ich polecenie i odjechał. Podjęto pościg za pojazdem.

33-letni mężczyzna jechał z dużą prędkością. Po kilku minutach stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. W stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala. 27-letni pasażer zginął na miejscu.

Na miejscu wypadku przez wiele godzin pracowała policja i strażacy, którzy pomogli ratownikom medycznym wyciągnąć ciężko rannego kierowcę z samochodu.

WP: WP, expresselblag.pl