Uchodźcy na granicy z Białorusią. Wiceszef MSWiA: Nic nie wskazuje, że grozi im coś złego
Kryzys na polsko-białoruskiej granicy w Usnarzu Górnym na Podlasiu trwa. Straż Graniczna nie wpuszcza do Polski grupy 50 osób, pochodzących m.in. z Afganistanu. - Inaczej traktujemy kobiety i dzieci niż młodych mężczyzn w wieku poborowym, którzy są dobrze ubrani i którym jak widać nic nie brakuje - stwierdził wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
18.08.2021 17:27
Od kilku do Polski z Białorusi próbują przedostać się uchodźcy m.in. z Afganistanu i Iraku. Na granicy koczuje kilkadziesiąt osób, których wypchnąć na polską stronę próbują Białorusini. Polska nie chce ich jednak przyjąć. Spór skomentował w środę wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.
- Oni są na terenie Białorusi i to jest problem białoruski. Zadaniem Straży Granicznej i wojska polskiego jest zabezpieczenie granicy i bezpieczeństwa obywateli. Takie działania podejmujemy i będziemy w tym konsekwentni - powiedział wiceszef MSWiA na antenie TVN 24.
Podkreślił, że Polska "inaczej traktuje kobiety i dzieci niż młodych mężczyzn w wieku poborowym, którzy są dobrze ubrani i którym jak widać nic nie brakuje". - Jeżeli będziemy ulegać presji, to wówczas okaże się, że można w ten sposób dostać się w granice Schengen i ten napór będzie coraz większy. Musimy być tutaj niezwykle stanowczy, działać zgonie z prawem, oczywiście przestrzegając wszystkich konwencji - dodał Maciej Wąsik.
Zobacz też: Rosyjski pokaz siły. Wielkie ćwiczenia wojskowe tuż przy granicy z Afganistanem
Uchodźcy koczują na granicy z Białorusią. Wąsik: To jest ciąg do UE, do luksusu
Wiceminister potwierdził, że na granicy polsko-białoruskiej tworzone są obecnie zabezpieczenia, które mają przeciwdziałać nielegalnej imigracji. - Tak naprawdę mamy 180-kilometrowy odcinek, gdzie te siły są wzmocnione. Mamy 100 km drutu kolczastego, dalsze 50 km planujemy rozłożyć - zapowiedział Wąsik.
Pytany po o to, jakiej narodowości są uchodźcy chcący dostać się do Polski oznajmił, że są to głównie Irakijczycy. - Trochę Afgańczyków, także Ormianie, inne nacje w mniejszym stopniu. Generalnie to są mężczyźni, głównie młodzi, w wieku poborowym. Nic nie wskazuje, że grozi im coś złego w ich kraju - powiedział wiceszef MSWiA.
- To jest ciąg do UE, do luksusu i miejsc, gdzie można sobie wydostawać zasiłki i nie pracować - przekonywał Maciej Wąsik.
Źródło: TVN 24