Tysiące homoseksualistów wyszło na ulice Rzymu
Tysiące osób wzięły udział w Paradzie Dumy Gejów w Rzymie. Uczestnicy domagali się prawa do zawierania małżeństw i adoptowania dzieci.
03.07.2010 | aktual.: 03.07.2010 23:40
Działacze ruchów gejowskich, przybyli z całych Włoch, w maskach, perukach i kolorowych strojach nieśli transparenty z napisem: "żądamy praw, których nam się odmawia". Rzymska manifestacja rozpoczęła się od zbiorowego pocałunku, któremu towarzyszyło hasło: "każdy pocałunek to rewolucja".
Organizatorzy wyjaśnili, że slogan ten wybrali by przypomnieć o tym, że we włoskiej stolicy wielu homoseksualistów zostało pobitych za to, że całowali się w publicznym miejscu. Zwrócono także uwagę na akty nietolerancji i wandalizmu, wymierzone w ich lokale w mieście.
Ulicami Wiecznego Miasta przeszli także politycy skrajnej włoskiej lewicy, popierający postulaty środowisk gejowskich. "Rzym jest gejem"- skandowali manifestanci. Wznoszono również hasła wymierzone w Watykan i Benedykta XVI.
Na kilka godzin przed paradą członkowie ruchu katolickiego Militia Christi rozwiesili na Koloseum wielki transparent z hasłem: "Gay Pride: prawa dla perwersji".
Prawicowy burmistrz Rzymu Gianni Alemanno potępił oba te incydenty, a uczestników manifestacji zapewnił: "Rzym jest miastem tolerancyjnym, który odrzuca wszelką kulturę przemocy". - Jesteśmy zaangażowani na rzecz obrony społeczności gejów- stwierdził Alemanno.
Minister na rzecz równouprawnienia Mara Carfagna oceniła zaś, że sobotnia parada była "radosną i spokojną manifestacją, która stanowiła najlepszą odpowiedź na niedopuszczalne prowokacje, ponieważ je zignorowała".