Tysiąc zniczy ku czci poległych powstańców
Na Kopcu Powstania Warszawskiego obok tysiąca drewnianych krzyży zapłonęły znicze. Zapalili je harcerze i strażnicy miejscy, by uczcić pamięć o poległych powstańcach.
02.11.2005 | aktual.: 03.11.2005 07:29
Tysiąc zniczy zapłonęło na Kopcu o godzinie 17, czyli o godzinie, o której wybuchło Powstanie Warszawskie. Chcieliśmy oddać hołd ludziom, którzy walczyli o wolność. Większość z poległych, to przecież, tak jak my, ludzie bardzo młodzi. Ta ciemna góra, na której stoi las krzyży i te palące się znicze zrobiłyby wrażenie na każdym człowieku, nie tylko na młodym - powiedział harcerz Marcin Tollik z II Warszawskiej Dywizji Wędrownej Hufiec Mokotów.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 r. (o godz. 17, tzw. Godzina "W"). Było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Powstanie miało trwać 2-3 dni, zakończyło się po 63 - 2 października. W zaciętych walkach poległo 18 tys. powstańców i ok. 200 tys. cywilów.
W latach 1946-1950 z gruzów stolicy usypano przy ul. Bartyckiej Kopiec Powstania Warszawskiego. W 1994 r. - w 50. rocznicę wybuchu Powstania - z inicjatywy byłych żołnierzy Armii Krajowej ustawiono na jego szczycie 15-metrowy znak Polski Walczącej.
W 61. rocznicę wybuchu Powstania na Kopcu stanęło tysiąc krzyży przepasanych biało-czerwoną szarfą. Na ramionach każdego z nich napisano imię, nazwisko i pseudonim poległego powstańca oraz nazwę oddziału Armii Krajowej, w którym służył. Na krzyżach wypisano głównie nazwiska żołnierzy z Batalionu "Zośka" i "Parasol" oraz Pułku "Baszta". Krzyże te stanęły z inicjatywy warszawskiej Straży Miejskiej i Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.