Tylko w WP. Polacy chcą zmian w edukacji, ale boją się reformy PiS
Ogromne zmiany w szkolnictwie stały się rzeczywistością, wkrótce zaczną odczuwać je dzieci i rodzice. Spytaliśmy Polaków, co sądzą o firmowanej przez PiS reformie. I choć generalnie popierają likwidację gimnazjów, to nie mają pewności, że zmiany w kształcie zaproponowanym przez PiS są dobrze przygotowane. To wyniki sondażu, który przeprowadzono na zlecenie Wirtualnej Polski.
31.08.2017 | aktual.: 01.09.2017 07:56
Choć reforma edukacji już obowiązuje, jej prawdziwym testem będą pierwsze tygodnie roku szkolnego. Prawo i Sprawiedliwość dobrze wyczuło nastroje społeczne. Bo jak wynika z sondażu przeprowadzonego dla WP, większość Polaków (51 proc.) chce likwidacji gimnazjów i ośmioletnich podstawówek. Przeciwnego zdania jest 32 proc. badanych w panelu Ariadna.
Oczywiście najwięcej zwolenników taki kształt systemu edukacji ma wśród wyborców PiS - aż 83 proc., przy zaledwie 11 proc. przeciwników. Ale zwolennicy likwidacji gimnazjów przeważają także w elektoracie PO. Zmian chciałoby 53 proc. z nich, a 41 proc. z nich jest za obecnym systemem. W elektoracie Kukiz '15 jest najwięcej przeciwników (53 proc.) i najmniej zwolenników (24 proc.) reformy edukacji.
Polacy chcą zmian, ale niekoniecznie w takim kształcie, jak proponuje to PiS i minister Anna Zalewska. W sondażu przeprowadzonym dla WP poparcie dla tej konkretnej reformy jest niższe, niż dla likwidacji gimnazjów. Reformę PiS popiera 41 proc. badanych, a przeciw jest 39 proc.
Świetnie widać tutaj, jak duże znaczenie mają sympatie partyjne. Bo reformę źle ocenia zaledwie 3 proc. wyborców PiS, choć likwidację gimnazjów jako taką negatywnie oceniało 11 proc. z nich. Z kolei w elektoracie PO reformie aż 91 proc. badanych jest przeciw reformie PiS (przy 4 proc. zwolenników), choć przecież ponad połowa chciała likwidacji gimnazjów.
Wyborcy boją się, że szkoły nie zdążyły przygotować się do nowego roku szkolnego, w którym nauka będzie odbywała się już według nowych zasad. Takie zagrożenie dostrzega 49 proc. badanych. To o 21 pkt. proc. więcej niż tych, którzy są spokojni o przygotowanie szkół.
Spytaliśmy również o koszty wysłania dzieci do szkół. 42 proc. badanych szacuje, że na wyprawkę wyda tyle samo co rok temu. Zwiększenie wydatków przewiduje 22 proc. badanych w panelu Ariadna, a niższych kosztów spodziewa się 18 proc. Badanie przeprowadziliśmy w dniach 25-28 sierpnia, więc rozkład odpowiedzi na to pytanie może się jeszcze zmienić.