Tydzień przed śmiercią opublikował post. Teraz nabrał upiornego znaczenia

Matthew Perry tydzień przed śmiercią opublikował post na Instagramie. Aktor dodał zdjęcie, jak siedział w jacuzzi. Fotografię zrobiono w nocy, widać na niej aktora w słuchawkach na tle rozświetlonej panoramy miasta.

Matthew Perry
Matthew Perry
Źródło zdjęć: © ONS
oprac. MDol

"Och, więc ciepła woda wirująca wokół poprawia ci samopoczucie? Jestem Mattman" - napisał Perry. W kontekście okoliczności jego śmierci, post nabiera tragicznego, wręcz upiornego znaczenia.

Matthew Perry został znaleziony martwy przez służby ratownicze. Detektywi z wydziału policji Los Angeles zajmujący się zabójstwami i napadami ze względu na trwające śledztwo nie podają przyczyn śmierci aktora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Więcej szczegółów w rozmowie z CNN przekazał rzecznik straży pożarnej. Zgłoszenie na numer alarmowy wpłynęło o godzinie 16:07 czasu amerykańskiego i jak się okazało, dotyczyło nagłego wypadku związanego z wodą.

Matthew Perry nie żyje

Ratownicy znaleźli martwego Matthewa Perry'ego w wannie z hydromasażem. Od tamtej pory jego dom jest otoczony i zabezpieczony przez policję. Na miejscu pracuje koroner.

Na miejsce przybyła także jego najbliższa rodzina. Najpierw pojawiła się jego mama Suzanne z ojczymem Keithem, a wieczorem dołączył do nich 82-letni ojciec - John Bennett Perry. Wszyscy byli wstrząśnięci.

Zgodnie z doniesieniami amerykańskich mediów, które powołują się na anonimowe źródła policyjne, na miejscu zdarzenia nie znaleziono żadnych narkotyków ani innych dowodów wskazujących na przestępstwo.

Czytaj też:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
matthew perrynie żyjeaktor
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)