Twórca Gadu-Gadu Łukasz Foltyn o Jurku Owsiaku. "Największy szkodnik służby zdrowia i chorujących"
"Jak działa WOŚP?" - o odpowiedź na to pytanie pokusił się Łukasz Foltyn, twórca Gadu-Gadu. Przedstawił śmiałą tezę o działalności fundacji Jurka Owsiaka. "Rozwiązywanie nieistniejącego problemu i nazywanie tego ratowaniem życia - coś takiego tylko w Polsce!" - napisał.
Sam zorganizował urodzinową zbiórkę pieniędzy na rzecz Fundacji WOŚP. "Żeby nie było, że nie chcę ratować życia" - napisał Łukasz Foltyn. Jednak do fundacji Jurka Owsiaka nie podchodzi z oczywistym entuzjazmem. W jego wpisach w mediach społecznościowych padły mocne słowa. "Spustoszenie w świadomości społeczeństwa robi Jurek Owsiak, dlatego uważam go za największego szkodnika służby zdrowia i chorujących..." - ocenił.
Foltyn w swoich postach próbuje pokazać, że mamy do czynienia z mitem WOŚP-u: ze składek zdrowotnych nic nie ma, w przeciwieństwie do pieniędzy przekazanych na Orkiestrę. Zdaniem twórcy Gadu-Gadu to mylne myślenie, za które odpowiada Jurek Owsiak. Ale o nie nie trudno, bo np. sprzęt z WOŚP jest oznaczany dużym logo, a urządzenia, pielęgniarki, leki, łóżka, budynki finansowane przez NFZ już nie.
"NFZ wydaje na ratowanie życia i leczenie Polaków blisko 1000-krotnie więcej niż WOŚP. (...) A ludzie uważają, że to dzięki WOŚP szpital leczy i ratuje życia" - zwrócił uwagę Foltyn. Jak dodał, z Owsiaka robi się świętego, a ludzie przekazujący pieniądze czują się bohaterami, "i tylko pacjenci praktycznie żadnej korzyści z WOŚP nie mają".
"Bo nie braki sprzętu są problemem w służbie zdrowia, w żadnym polskim szpitalu nie brakuje sprzętu, wręcz przeciwnie - często nie jest w pełni wykorzystywany... Brakuje na więcej etatów dla lekarzy, pielęgniarek, na podwyżki płac, na nowoczesne leki - ale nie na sprzęt... Rozwiązywanie nieistniejącego problemu i nazywanie tego ratowaniem życia - coś takiego tylko w Polsce!" - tłumaczył Foltyn.
Wpisy zostały usunięte z jego profilu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl