Twardy orzech do zgryzienia dla Putina. Rosja dystansuje się od Trumpa

Hillary Clinton i Donalda Trumpa dzieli deklarowana polityka wobec Rosji; wydaje się, że Clinton będzie bardziej zdecydowana względem Rosji - mówi rosyjski polityk Ilja Ponomariow. Zastrzega jednak, że nie ma pewności, jaka będzie oficjalna linia polityczna kandydatów w przypadku zwycięstwa w wyborach.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | MICHAEL REYNOLDS

Po roku prawienia komplementów republikańskiemu kandydatowi na prezydenta Kreml zapewnia, że gotów jest rozmawiać z każdym zwycięzcą wyborów - czytamy w "Rzeczpospolitej". - Jesteśmy gotowi do ustanowienia normalnych, produktywnych stosunków z każdym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Jesteśmy tym zainteresowani - zapewnił rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew.

Pod koniec października Władimir Putin podczas spotkania z zachodnimi ekspertami i politologami stwierdził, że Trump "nie jest naszym faworytem". - To bzdura - dodał. Rzecznik Putina Pieskow deklaruje, że Kreml gotów jest spotkać się z każdym kandydatem na amerykańskiego prezydenta.

Z kolei według Ponomariowa należy spodziewać się zmian w polityce Stanów Zjednoczonych wobec Rosji po wyborach prezydenckich w USA. - Clinton i Trump to inne osobowości, niż prezydent Barack Obama. Będą znaczące zmiany w otoczeniu prezydenta, departamencie stanu, departamencie obrony, więc z pewnością zmieni się też polityka. Jest jednak trudno przewidzieć, jaki będzie zakres tych zmian, ponieważ kandydaci mają inny stosunek wobec Rosji - mówi. W ocenie polityka wydaje się, że kandydatka Demokratów "będzie prowadziła bardziej zdecydowaną politykę względem Rosji, a Trump - mniej".

Jak mówi Ponomariow Trump "żywi osobisty podziw dla Putina jako dla silnego przywódcy i być może będzie starał się go naśladować". Polityk nie wyklucza jednak, że "Trump może chcieć, aby do opinii publicznej trafił przekaz, że to on pokonał Putina".

- To może być także osiągnięte poprzez "deal" z Putinem, który - jako skuteczny manipulator - może zawrzeć porozumienie z Trumpem za zamkniętymi drzwiami, tak, by do opinii publicznej, w tym zachodniej trafił przekaz, że Ameryka znowu jest silna, Rosja się na to zgadza, a w rzeczywistości, będzie za tym stał "deal" - tłumaczy rosyjski polityk.

Trump zarysował program porozumienia z Rosją, w skład którego wchodziła rezygnacja USA z gwarancji bezpieczeństwa dla państw bałtyckich. Oficjalnie Kreml nic na to nie powiedział, za to gwałtownie zareagowali przedstawiciele amerykańskich służb specjalnych, jak i establishmentu wojskowego.

Hillary Clinton z kolei stwierdziła wprost: „Trump to marionetka Putina". Na Kreml zaś posypały się gromy za próbę ingerowania w wybory w USA, a ostatnio również - próby manipulacji politycznymi procesami w Europie.

Kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich w USA Donald Trump jest nieświadomym rosyjskim agentem - pisze były szef CIA Michael Morell w artykule opublikowanym w piątek w dzienniku "New York Times".

Wyliczając wady charakteru Trumpa, były szef CIA wymienia m.in.: manię wielkości, nadwrażliwość na krytykę, niezdolność do modyfikowania poglądów zgodnie z nowymi faktami i w ogóle nieprzywiązywanie wagi do faktów, a także niezdolność do słuchania innych i brak poszanowania dla rządów prawa.

- Zagrożenia płynące z charakteru Trumpa nie byłyby groźne dopiero, kiedy stanie się prezydentem. One już teraz szkodzą naszemu bezpieczeństwu narodowemu - uważa Morell.

Z kolei wiceszef Rand Corporation, Christopher Chivvis idzie jeszcze dalej i twierdzi, że jeśli Trump zostanie prezydentem, to nie wyklucza, że odda Moskwie kraje bałtyckie.

Rosyjski premier pytany o ingerowanie przez Moskwę w przebieg wyborów w USA odpowiedział dwuznacznie: „Amerykańska machina polityczna aktywnie miesza się w polityczne procesy na wszystkich kontynentach. (Amerykanie) uważają, że co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie. Czyli: oni mogą wiele, a inne kraje nie powinny tak działać" - czytamy w "Rzeczpospolitej".

/oprac. Małgorzata Jaworska

Wybrane dla Ciebie
Spotkanie z Zełenskim odwołane. Witkoff i Kushner wracają do USA
Spotkanie z Zełenskim odwołane. Witkoff i Kushner wracają do USA
Mentzen o ruchu Nawrockiego. "Może to ukłon w kierunku Kaczyńskiego"
Mentzen o ruchu Nawrockiego. "Może to ukłon w kierunku Kaczyńskiego"
Są nowe oferty za właściciela TVN. Na stole gigantyczne kwoty
Są nowe oferty za właściciela TVN. Na stole gigantyczne kwoty
Ukraina uderza na terytorium Rosji. Pożar w bazie paliwowej
Ukraina uderza na terytorium Rosji. Pożar w bazie paliwowej
Rubio o Ukrainie. "Mordercza walka o niewielką przestrzeń"
Rubio o Ukrainie. "Mordercza walka o niewielką przestrzeń"
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie szkodzić"
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie szkodzić"
Nowi sąsiedzi Kaczyńskiego. Już trwa remont
Nowi sąsiedzi Kaczyńskiego. Już trwa remont
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Poranek Wirtualnej Polski. Tematem unijny program SAFE
Poranek Wirtualnej Polski. Tematem unijny program SAFE