Specjalne oświadczenie ws. Olejnik. Nagła plansza po "19:30"

"Telewizja Polska S.A. w likwidacji przeprasza Panią Monikę Olejnik za naruszenie Jej dóbr osobistych w związku z publikację w audycjach "Alarm!" "Wiadomości" i "Minęła Dwudziesta" nieprawdziwych sugestii na temat nabycia przez Panią Monikę Olejnik mieszkania w Warszawie" - mogli przeczytać na ekranach swoich telewizorów widzowie programu "19:30".

"Mieszkanie zostało nabyte przez Panią Monikę Olejnik bez wad prawnych, w sposób niebudzący wątpliwości co do uczciwej transakcji" - stwierdzono dalej w oświadczeniu.

Identyczne oświadczenie widzowie "19:30" mogli zobaczyć także w piątkowym wydaniu programu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przeprosiny zostały wystosowane w związku z aferą z 2018 roku. Wtedy w programie "Alarm!" wyemitowano materiał o prywatyzacji kamienic w Warszawie. W audycji zasugerowano, że właścicielką jednego z takich mieszkań jest Monika Olejnik.

TVP - wśród nabywców - wymieniało wtedy także Edwarda Miszczaka i Anję Rubik. Publiczny nadawca nie posiadał jednak żadnych dowodów na poparcie swoich tez.

Olejnik nie zamierzała pozostawić sprawy bez komentarza i poszła z nią do sądu. Proces wygrała. Zgodnie z wyrokiem TVP zobowiązane zostało do wystosowania publicznych przeprosin w głównym wydaniu "Wiadomości" oraz na antenie TVP Info. Dodatkowo publiczny nadawca miał wpłacić pewne kwoty na rzecz Caritasu i Fundacji TVN.

TVP wpłaciło należne kwoty, przepraszać jednak nie zamierzało. Stosowne oświadczenie pojawiło się dopiero po zmianie władz telewizji.