TVP zmontowała nagrania ISIS z piosenką o kebabie. Autorzy: "Zostaliśmy z tym w chamski sposób powiązani"
Twórcy programu "W tyle wizji" prawdopodobnie myśleli, że wyjdzie im zabawny obrazek z wesołą muzyką w tle. Jednak połączenie filmów obrazujących brutalne działania terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego z żartobliwą piosenką o kebabie sprawiło, że wyszedł z tego, delikatnie mówiąc, niesmaczny materiał.
W publicystycznym programie trwała dyskusja na temat pojmanych dżihadystów, którzy po zatrzymaniu zapewniali, że nie brali udziału w walkach, a jedynie byli kucharzami w ISIS. Prowadzący lekko wykpili tą niecodzienną argumentację, a następnie widzom ukazał się zmontowany filmik.
Autorzy piosenki "Ja jem kebaba" przecierali oczy ze zdumienia, gdy dowiedzieli się o tym, co zrobiło TVP Info. Materiał tak bardzo ich oburzył, że postanowili publicznie odciąć się od propagowanego w nim przekazu. "Nikt nie zapytał nas o zgodę, której na pewno byśmy nie dali. Nikt nie podpisał nas pod materiałem, który wymagał od nas i od innych sporo pracy. Zwyczajnie skleili naszą twórczość ze światem, od którego uciekamy w naszych piosenkach - wojną, polityką, brutalnością" - napisali na Facebooku twórcy piosenki.
Odcinek programu "W tyle wizji" z kontrowersyjnym materiałem był transmitowany 13-go października, jednak autorzy bezprawnie wykorzystanej piosenki odnieśli się do sprawy dopiero kilkanaście godzin temu.