CIR, w opinii przesłanej w czwartek PAP zarzuciło telewizji publicznej, że w materiałach dotyczących kwestii odszkodowań praktycznie pominięta została rola polskiego rządu w doprowadzeniu do pomyślnego zakończenia negocjacji, podczas gdy w opinii CIR, rezultaty negocjacji są jednym z większych sukcesów rządu Jerzego Buzka.
Tego rodzaju przedstawienie ww. trudnej problematyki traktujemy jako niedopuszczalną, świadomą manipulację - napisano w opinii CIR.
Telewizja Polska relacjonuje wydarzenia związane z odszkodowaniami dla robotników przymusowych III Rzeszy z zachowaniem wszelkich zasad dziennikarskich - tak rzecznik zarządu TVP komentuje zarzuty Centrum Informacyjnego Rządu.
Rozumiem potrzebę rządu, żeby przed nadchodzącą kampanią wyborczą informować o nim jak najlepiej, tym niemniej przedstawiamy w naszych materiałach wyłącznie informacje i fakty, pozostawiając ocenę widzom - powiedział Janusz Cieliszak. To widzowie potrafią sami ocenić, kto ma rację - notowania TVP są trzy razy wyższe niż notowania rządu - dodał.
Według Centrum w ponad 3-minutowych relacjach w głównym wydaniu "Wiadomości" i "Panoramy" poinformowano widzów m.in. o decyzji Bundestagu, o zasadach wypłacania odszkodowań, podano obszerne komentarze strony niemieckiej, przedstawicieli Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie oraz stwierdzono, że w sprawie odszkodowań rząd, poszkodowani, a nawet opozycja mówili jednym głosem.
W "Wiadomościach" ostatnia informacja została okraszona kilkusekundową migawką ukazującą premiera ściskającego ręce ludzi starszych. W ponad 3-minutowym materiale "Panorama" wyemitowała zaledwie około 10-sekundową wypowiedź premiera. W obydwu serwisach nie padło ani jedno słowo stwierdzające, że środowa decyzja Bundestagu jest owocem wieloletnich wysiłków polskiego rządu - czytamy w oświadczeniu CIR.
Sposób przygotowania i przedstawienia informacji dotyczących kwestii zakończenia batalii o odszkodowania dla robotników przymusowych III Rzeszy (...) Centrum Informacyjne Rządu ocenia jako niedopuszczalny - napisano w opinii CIR. (an)
