TVP: poczekajmy z przeprosinami do zakończenia spraw sądowych
Telewizja rozważy, czy przeprosi Mariana Krzaklewskiego po zakończeniu postępowań sądowych, które toczą się w sprawie rzekomego nielegalnego finansowania kampanii Krzaklewskiego przez PKN Orlen - poinformował rzecznik TVP.
Janusz Cieliszak zwrócił uwagę, że obecnie w sądzie toczą się dwie sprawy przeciwko TVP, wytoczone telewizji przez Krzaklewskiego i PKN Orlen. Jednocześnie - powiedział - trwa niezależne postępowanie prokuratorskie w tej sprawie. Dlatego - według TVP - ewentualne przeprosiny byłyby przedwczesne.
NIK badał jedynie konkretne dokumenty, natomiast dziennikarze TVP opierali się też na innych źródłach - powiedział Cieliszak. Nie chciał ujawnić, o jakie konkretnie źródła chodzi. Poinformował jedynie, że TVP przedstawi je sądowi.
Natomiast żądanie zamieszczenia sprostowania, jakiego domaga się Krzaklewski TVP uznaje za "nieaktualne" ponieważ - jak twierdzi rzecznik - Wiadomości wyemitowały już oświadczenia w tej sprawie zarówno Mariana Krzaklewskiego (11 stycznia) jak i PKN Orlen (5 marca).
W czwartek dyrektor PR i Promocji PKN Orlen, Katarzyna Majchrzak poinformowała, że przeprowadzona w PKN Orlen kontrola NIK nie potwierdziła zarzutów telewizyjnych "Wiadomości" o nielegalnym sponsorowaniu prezydenckiej kampanii wyborczej Mariana Krzaklewskiego.
Krzaklewski domaga się od TVP przeprosin i sprostowania. (aka)