PolskaTusk zszokowany kampanią Komorowskiego. "To porażka"

Tusk zszokowany kampanią Komorowskiego. "To porażka"

Premier był zszokowany formą prezentacji komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego - zauważa "Polska The Times". Donald Tusk miał powiedzieć swoim doradcom, że była to "kompletna porażka".

Tusk zszokowany kampanią Komorowskiego. "To porażka"
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

18.05.2010 | aktual.: 18.05.2010 10:32

"Polska The Times" pisze, że kiedy prof. Władysław Bartoszewski, uzasadniając swoje przystąpienie do komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego, przeciwstawiał hodowcę zwierząt futerkowych (w domyśle Jarosław Kaczyński, miłośnik kotów) ojcu pięciorga dzieci (kandydat PO), Donald Tusk "nie wyglądał na szczęśliwego".

Gdy chwilę potem Andrzej Wajda wypowiadał przeciwnikom Bronisława Komorowskiego wojnę domową, premier naprawdę się zdenerwował. Na jego twarzy malowała się złość, a szef rządu "z trudem wytrzymał do końca i szybko wyszedł ze spotkania" - zauważa dziennik.

Na tym jednak nie skończyło się wzburzenie Tuska. Według informatorów "Polski The Times" szef rządu dobitnie stwierdził, co myśli o całej imprezie. - To kompletna porażka, katastrofa, na dodatek na własne życzenie i bez sensu - miał powiedzieć swoim współpracownikom. Według informatorów to, co zdarzyło się podczas inauguracji komitetu honorowego Komorowskiego to kompletne zaprzeczenie całej linii PO i pomysłu na kampanię.

Faktycznie, agresywny atak na przeciwników wydaje się co najmniej dziwny, zarówno w obliczu smoleńskiej tragedii, jak i sondaży, dających Komorowskiemu zwycięstwo. - Mamy kandydata, który jest na prowadzeniu, (...) a generujemy przekaz, jakbyśmy byli agresywnym gończym - powiedzieli gazecie zirytowani sztabowcy Platformy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)