Tusk: za sprawę Jelfy odpowiada rząd
Za pomyłkę z zamianą leków w jeleniogórskiej Jelfie odpowiedzialność ponosi rząd Jarosława Kaczyńskiego - uważa przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
10.11.2006 12:40
Niezależnie od tego, ile jeszcze konferencji prasowych zwołają premier, minister zdrowia i sprawiedliwości, ile spisków wykryją w Jelfie, nie ulega wątpliwości, że istnieje coś takiego, jak polityczna i organizacyjna odpowiedzialność za politykę lekową rządu Jarosława Kaczyńskiego - powiedział Tusk na piątkowej konferencji prasowej we Wrocławiu.
To groźne i przykre zdarzenie w Jeleniej Górze pokazuje, jak bardzo zdezorganizowany jest polski rząd, jakie kwalifikacje mają ludzie rządzący Polską - oświadczył.
Podsumowując kończącą się w piątek kampanię wyborczą Tusk stwierdził, że była ona oceniana bardzo różnie.
Mamy do czynienia ze sprzecznymi ocenami specjalistów. Niektórzy mówią, że kampania jest zbyt agresywna i gorąca, inni uważają, że jest zbyt nudna i monotonna. Z mojego punktu widzenia kampania samorządowa rozgrywa się nie na billboardach i w telewizorach, ale wśród zwykłych ludzi - podkreślił.
Jak dodał, w małych miastach na spotkania z nim przychodzi kilkaset osób. Jeżeli ludziom chce się rozmawiać o własnej gminie, to znaczy, że z nastawieniem do życia publicznego nie jest źle - ocenił lider PO.
Tusk jest przekonany, że wyborcy idąc głosować będą też oceniać pierwszy rok rządów koalicji PiS-LPR-Samoobrona.
Są trzy sprawy, które Polacy wezmą pod uwagę. Po pierwsze ocena pozycji międzynarodowej Polski, która osłabła mocno. Polacy ocenią niepokojąco dużą ilość wpadek, niekompetencji, bierności. Źle ocenią pogorszenie stosunków z sąsiadami i Unią Europejską - mówił.
Po drugie ocenią warunki życia, które się w ciągu roku pogorszyły, wzrosły koszty utrzymania. Polacy także są rozczarowani co do standardów uprawiania polityki. Polityka miała być przyzwoita, z udziałem uczciwych ludzi. A ten rok, to rok skandali, z tym największym, czyli "taśmami prawdy" - uważa Tusk.
Według niego, po wyborach możliwa jest współpraca PO i PiS w sejmikach wojewódzkich, gdzie większość będzie miała Platforma. Tusk nie chciał jednak się wypowiadać, czy takie współdziałanie zaistnieje w regionach, gdzie wygra PiS.
Donald Tusk na Dolnym Śląsku kończy samorządową kampanię wyborczą PO. W czwartek polityk uczestniczył w konwencji partii we Wrocławiu. W piątek ma w planie odwiedziny w kilku mniejszych miastach; wizytę zakończy konwencją w Lubinie.