Tusk uderza po słowach Nawrockiego. Wzywa Kaczyńskiego
Donald Tusk odniósł się do wypowiedzi Karola Nawrockiego ws. wejścia Ukrainy do NATO. Szef IPN uważa, że Ukraina nie jest gotowa na członkostwo w UE i NATO. - Pamięta Pan jeszcze, który prezydent najmocniej wspierał Ukrainę w tej kwestii? A który jest najbardziej przeciwny? Nie wstyd Panu? - napisał premier.
"Prezesie Kaczyński, pański kandydat Karol Nawrocki stwierdził, że nie widzi dla Ukrainy miejsca w NATO. Pamięta Pan jeszcze, który prezydent najmocniej wspierał Ukrainę w tej kwestii? A który jest najbardziej przeciwny? Nie wstyd Panu?" - czytamy we wpisie.
Premier odniósł się do ostatnich słów Nawrockiego w wywiadzie dla Polsat News. Kandydat popierany przez PiS został zapytany o opinię na temat przystąpienia Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej.
- Dziś nie widzę Ukrainy w żadnej strukturze - ani w Unii Europejskiej, ani w NATO - do momentu rozstrzygnięcia tak ważnych dla Polaków spraw cywilizacyjnych. Nie może być częścią międzynarodowych sojuszy państwo, które nie jest w stanie rozliczyć się z bardzo brutalnej zbrodni na 120 tys. swoich sąsiadów - stwierdził Karol Nawrocki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bałtyk jest zagrożony? Gen. Polko: zdecydowanie tak
Kandydat na prezydenta zaznaczył, że Polacy wspierali i nadal wspierają Ukrainę. Jednak oczekuje, że wysiłki Polski - zarówno finansowe, jak i militarne - spotkają się z partnerskim traktowaniem ze strony ukraińskiej. - Dla mnie interes Polaków jest ważniejszy niż poklepywanie po plecach - powiedział Nawrocki.
Polskie wojska w Ukrainie? Prezydent zabrał głos
W grudniu prezydent Andrzej Duda wziął udział w spotkaniu organizowanym przez sekretarza NATO Marka Rutte w Brukseli. Głównym tematem rozmów była właśnie Ukraina. Tuż przed wylotem Duda został zapytany o możliwość udziału polskich wojsk w siłach pokojowych na Ukrainie.
- To jest temat do rozmowy. Natomiast z naszego punktu widzenia najważniejsze jest bezpieczeństwo Polski. To jest kwestia absolutnie fundamentalna - powiedział w rozmowie z RMF FM.
Równocześnie dodał, że "na razie nie ma takiej dyskusji". - Nikt takiej konkretnej propozycji nie złożył, nie przedstawił, jaka to w ogóle miałaby być formuła, co to miałoby być. Więc na razie nie ma żadnej dyskusji - dodał Duda.