Tusk: szczyt ignorancji w sprawie lekarzy
Donald Tusk uważa, że w sprawie lekarzy władza osiągnęła szczyt ignorancji. Jego zdaniem, cała odpowiedzialność za sytuację w służbie zdrowia spada właśnie na rządzących, którzy próbują skonfliktować środowiska medyczne. Szef PO zaapelował, by bez emocji powrócić do rozmów.
25.05.2007 | aktual.: 25.05.2007 16:38
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zerwał negocjacje ze stroną rządową, rozpoczęte kilkanaście minut wcześniej. Lekarze sprzeciwili się udziałowi innych związków w rozmowach, uznając, że jest to próba skłócenia środowisk medycznych.
Zrobiliśmy to w obronie godności lekarza - powiedział dziennikarzom szef OZZL Krzysztof Bukiel. Dodał, że minister zdrowia Zbigniew Religa powiedział lekarzom, i na polecenie premiera rozmowy miały się toczyć z udziałem innych związków.
To co zrobił (minister zdrowia) Religa, jak słyszymy na polecenie premiera, to oczywista próba skonfliktowania środowiska - powiedział Tusk na konferencji prasowej w Sejmie.
Platforma - dodał - żąda "natychmiastowych decyzji" jak naprawić system ochrony zdrowia. Dziś zobaczyliśmy, ile kosztuje pacjentów i lekarzy władza źle przygotowana do rządzenia - oświadczył szef PO.