Tusk: służby specjalne były do tej pory zbyt gadatliwe
Były dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Jacek Cichocki będzie odpowiadał za służby specjalne w kancelarii premiera - poinformował Donald Tusk. Zaznaczył, że służby specjalne były do tej pory zbyt "gadatliwe". Cichocki zastąpił na tym stanowisku Pawła Grasia, który zrezygnował z powodów osobistych.
22.01.2008 | aktual.: 22.01.2008 16:12
Kończy się czas konferencji prasowych. Służby mają pracować w pełnej dyskrecji - zapowiedział premier. Dodał, że wspólnie z Jackiem Cichockim uznali, iż jedną z poważnych wad w działalności "polityków i funkcjonariuszy odpowiedzialnych za służby, była nadmierna gadatliwość".
Dziś na konferencji macie państwo nas - to pierwsza i ostatnia okazja - powiedział Tusk. Dodał, że nadal służby specjalne będą nadzorowane osobiście przez niego samego, przy współpracy z Cichockim, który będzie też sekretarzem Kolegium ds. Służb Specjalnych.
37-letni Cichocki jest znawcą problematyki wschodniej. Do niedawna kierował Ośrodkiem Studiów Wschodnich.