Tusk przekaże Merkel tezy listu Grupy Wyszehradzkiej ws. gospodarki UE
Premier Donald Tusk poinformował, że w piątek przy okazji meczu Niemcy-Grecja przekaże kanclerz Angeli Merkel główne tezy listu szefów rządów Polski, Czech, Słowacji i Węgier, w którym deklarują wsparcie dla działań na rzecz polityki wzrostu gospodarczego w UE.
Szefowie rządów Polski, Czech, Słowacji i Węgier - którzy spotkali się w piątek w Pradze na szczycie Grupy Wyszehradzkiej - wystosowali wspólny list do przewodniczących Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, w którym deklarują wsparcie dla działań na rzecz polityki wzrostu gospodarczego, zatrudnienia i konkurencyjności gospodarczej UE.
Kanclerz Merkel i premier Tusk w piątek obejrzą mecz ćwierćfinałowy Euro2012 w Gdańsku, pomiędzy Niemcami a Grecją.
- Dzisiaj wszyscy będziemy z zapartym tchem obserwowali najbardziej polityczny mecz, jaki można sobie wyobrazić, czyli mecz Niemcy-Grecja. Przypadek, że będzie on w moim mieście Gdańsku. Przekażę przy tej okazji pani kanclerz Merkel główne tezy listu. Będą ją przekonywał, żeby przejęła się tym listem tak, jak my jesteśmy przejęci - powiedział Tusk.
Premier zadeklarował, że podczas meczu będzie trzymał kciuki zarówno za Niemców, jak i za Greków.
Dobrze wydawane środki z polityki spójności to dzisiaj kluczowe narzędzie wzrostu, którego potrzebuje Europa - oświadczył w Pradze szef polskiego rządu Donald Tusk po zakończeniu szczytu Grupy Wyszehradzkiej (V4).
Za jeden z priorytetów szefowie rządów czterech krajów Europy Środkowej - Czech, Polski, Słowacji i Węgier - uznali promocję polityki spójności. W kwestiach energetyki państwa V4 mówią jednym głosem - zgodzili się premierzy Petr Neczas, Donald Tusk, Robert Fico oraz Viktor Orban.
- Europa potrzebuje wzrostu. Odpowiedzialność finansowa, dyscyplina finansowa będzie możliwa wtedy, kiedy towarzyszyć temu będzie realistyczna agenda wzrostu - przekonywał Tusk na konferencji prasowej. Dlatego - jak zapowiedział - przedstawiciele Grupy Wyszehradzkiej będą w Brukseli bardzo twardo mówić o tym, że "każdy, kto apeluje o wzrost w Europie, musi w tym samym zdaniu podkreślać znaczenie polityki spójności".
Swoje wspólne wnioski premierzy V4 przedstawili w liście zaadresowanym do przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya, przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, a także przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza. Ich zdaniem polityka spójności jest jednym z kluczowych narzędzi, pobudzających wzrost gospodarczy w UE.
- Chcemy, jako państwa Grupy Wyszehradzkiej, wydawać te pieniądze jeszcze lepiej, chcemy z wydawania środków na inwestycje uczynić standard, taki znak jakości Wyszehradu - powiedział Tusk. Dodał, że Grupa chce "skutecznie przekonać naszych wszystkich partnerów europejskich, że dobrze wydawane środki z polityki spójności to kluczowe dzisiaj narzędzie wzrostu".
Tusk zaznaczył, że członkowie V4 za jeden z priorytetów uznali "stanowcze i solidarne stanowisko Grupy Wyszehradzkiej, jeśli chodzi o promocję polityki spójności".
Polski premier przekonywał, że członków Grupy stać na solidarność, bo mają rację w dyskusji o przyszłym budżecie UE. "Z uznaniem przywitaliśmy inicjatywę premiera Słowacji, by ponowić spotkanie przyjaciół polityki spójności, którego gospodarzem będzie Bratysława" - dodał.
Szczyt w Pradze podsumowywał roczne przewodnictwo Czech w V4, a także miał za zadanie przedstawienie priorytetów prezydencji, którą wraz z początkiem lipca obejmuje Polska. Premierzy czterech krajów Europy Środkowej omówili także swe stanowiska przed obradami najbliższej Rady Europejskiej, zaplanowanej na 28 i 29 czerwca w Brukseli.
Premier Tusk zapowiedział, że polska prezydencja w Grupie Wyszehradzkiej skoncentruje się m.in. na współpracy obronnej. Jego zdaniem wspólne wykorzystanie sojuszniczych zasobów, tzw. smart defence, powinno być "praktycznym i rzeczywistym projektem obronnym, który nie będzie już tylko na papierze, ale przyczyni się do wyraźnego wzrostu możliwości obronnych".
Premierzy zwrócili też uwagę na zgodę panującą w kwestiach polityki energetycznej. Petr Neczas tłumaczył, że wszystkie kraje V4 wspierają zarówno rozwój energetyki jądrowej, jak i tej opartej na węglu, a także rozbudowę infrastruktury przesyłowej gazu i ropy, w tym transgraniczne połączenia, oraz budowę korytarza energetycznego północ-południe.