Jednym zdaniem Tusk "udusił" Morawieckiego. Szach mat
Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z wyborcami nazwał Donalda Tuska "pytonem, który przytula, aż udusi". Lider Platformy Obywatelskiej odpowiedział na te słowa. "W pojedynku z pytonem życzę bambikowi powodzenia" - napisał.
Tusk odpowiada Morawieckiemu
Szef rządu podczas spotkania z wyborcami w Katowicach ponownie zaatakował Donalda Tuska, wypominając m.in. wysokie bezrobocie za czasów jego rządów.
- Co Tusk ostatnio powiedział? Przecierałem oczy ze zdumienia, pewnie część państwa również to zauważyła. On mówi, że ma wielki szacunek do ludzi pracy - mówił Morawiecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy wezmą udział w referendum? "To jest niedorzeczne"
- Jak Donald Tusk mówi, że ma szacunek do ludzi pracy, to wszyscy ludzie pracy muszą się zacząć bać. Tusk jest jak pyton, który tak przytula, aż udusi. Uważajcie na niego - przekonywał szef rządu.
Tusk nazywa Morawieckiego "bambikiem"
Lider Platformy Obywatelskiej postanowił Morawieckiemu odpowiedzieć. Na portalu X (dawniej Twitter) Tusk zamieścił krótki wpis.
"W pojedynku z pytonem życzę bambikowi powodzenia" - napisał.
To kolejny raz, gdy Tusk używa tego określenia wobec szefa rządu. W maju śmiał się, że Morawiecki "uroczyście otworzył" most na Dunajcu w Tylmanowej, choć ten był otwarty od pół roku.
- Mamy premiera, który, żeby otworzyć to, co jest otwarte, musi to zamknąć. Mateusz, ale z ciebie bambik, muszę ci powiedzieć - mówił wówczas Tusk.
Zwrot "ale z ciebie bambik" był wówczas bardzo popularny w sieci. Rozpowszechnili go głównie użytkownicy TikToka. Samo słowo "bambik" wywodzi się z popularnej wśród młodzieży gry Fortnite. Doświadczeni gracze nazywają w ten sposób osoby początkujące i niedoświadczone, które są dla nich łatwym celem do pokonania.
Czytaj więcej:
